Z najnowszych danych opublikowanych przez ONS wynika, że wzrost płac w Wielkiej Brytanii wyhamował. Rosną natomiast inne wskaźniki, w tym stopa bezrobocia.
Płace w UK rosną, ale wolniej
Z danych opublikowanych właśnie przez the Office for National Statistics wynika, że w kwartale do stycznia 2024 r. płace (regularne płace bez premii) rosły średnio o 6,1 proc. To mniej niż w kwartale do grudnia 2023 r., gdy wzrost wynagrodzeń wyniósł 6,2 proc. Jednocześnie należy zauważyć, że biorąc pod uwagę wskaźnik inflacji, a dokładniej wskaźnik cen towarów i usług konsumenckich (ang. Consumer Prices Index, CPI), realne płace w omawianym kwartale wzrosły. Co więcej, realne płace wzrosły o 2 proc., co stanowi rekord od lata 2019 r. (z wyłączeniem okresu pandemii, który wszystkie statystyki mocno zaburzył).
The Office for National Statistics opublikował także dane dotyczące bezrobocia. I tu, ku zaskoczeniu ekspertów, wskaźnik ten nieco wychylił się w górę. W ciągu trzech miesięcy do stycznia tego roku stopa bezrobocia w Wielkiej Brytanii wzrosła do 3,9 proc., podczas gdy w kwartale do grudnia 2023 r. wyniosła ona 3,8 proc.
Mimo jednak wzrostu stopy bezrobocia, w kwartale do lutego tego roku po raz 20. z rzędu zmniejszyła się liczba wakatów w UK. Ta spadła o 43 000 w ujęciu kwartał do kwartału, do 908 000.
Najnowsze statystyki dotyczące rynku pracy napawają optymizmem?
Na brytyjskim rynku pracy z pewnością widać pewne pozytywne trendy. Najistotniejszy jest realny wzrost wynagrodzeń, który daje nadzieję na uporanie się z kryzysem kosztów życia. A ten przecież doświadczył w ostatnim czasie tak wielu Wyspiarzy. Poza tym z pewnością optymistycznie wyglądają statystyki dotyczące zmniejszania się liczby wakatów w UK. To może sugerować, że zaczynają działać rozwiązania rządu na rzecz aktywizowania Brytyjczyków do podjęcia pracy.
– Na rynku pracy utrzymują się ostatnie tendencje, a zarobki w ujęciu nominalnym rosną wolniej niż ostatnio. Ale dzięki niższej inflacji rosną w dalszym ciągu płace realne. Liczba wakatów również będzie spadać przez najbliższe dwa lata, choć ich liczba nadal będzie przekraczać poziom sprzed pandemii o ponad 100 000. W ciągu ostatniego roku odsetek osób pracujących, bezrobotnych lub niepracujących i nieposzukujących pracy uległ niewielkim zmianom. Choć ogólna liczba osób pracujących wciąż rośnie – podsumowała najnowsze wyniki Liz McKeown, dyrektor ONS ds. statystyk gospodarczych.