Partia Pracy chce ograniczyć dostęp do zasiłków

Według planów Partii Pracy, DWP ma ograniczyć dostęp do zasiłków. Osoby pobierające Universal Credit i PIP ostrzeżono już przed zmianami, które mogą nastąpić od października.

Miliony osób czekają na informacje dotyczące planów nowego rządu w sprawie dostępu do zasiłków. Poprzedni rząd miał w planach wycofanie niektórych świadczeń w formie płatności gotówkowych i zastąpienia ich bonami.

Ograniczenia w dostępie do zasiłków

Osoby pobierające świadczenia w całej Wielkiej Brytanii dostały powiadomienie o prawdopodobnych znaczących zmianach, które miałyby wejść w życie w październiku.

Kanclerz skarbu, Rachel Reeves przedstawi 30 października najnowszy budżet, w którym mogą znaleźć się decyzje dotyczące ograniczonego dostępu do zasiłków. Laburzyści nie ukrywają, że będą musieli podjąć trudne wybory dotyczące podatków i wydatków.

Zmiany w systemie świadczeń

Partia Pracy już zasygnalizowała zmiany w systemie świadczeń, a także w procesie ubiegania się o PIP. Nie podała jednak w związku z tym konkretów. Poprzedni rząd zamierzał wyeliminować niektóre świadczenia w formie gotówkowej i zastąpić je bonami.

Nowy rząd zamierza zachęcić więcej osób do podjęcia zatrudnienia. Nowa minister pracy i emerytur, Liz Kendall zobowiązała się, że wyeliminuje „kulturę obwiniania” związaną z ubieganiem się o świadczenia.

Dodała także:

– Będziemy potrzebować dużych reform i dużych zmian. Wiem, że ludzie się tym martwią, ale chcę powiedzieć, że jesteśmy po waszej stronie. Nie będziemy was spisywać na straty i obwiniać. Poważnie podchodzimy do naszych obowiązków. Wysilimy się, aby zapewnić wam wsparcie, którego potrzebujecie, aby budować lepsze życie.

Alfie Stirling, dyrektor i główny ekonomista Joseph Rowntree Foundation powiedział:

– Kanclerz słusznie powiedziała, że ​​podejmie trudne decyzje, ale nie będą one tak trudne, jak decyzje podejmowane przez rodziny doświadczające na co dzień problemów. (…) Niezawodne usługi publiczne i lepszy standard życia to solidne podstawy, które mogą napędzać silną gospodarkę i zwiększać odporność finansową naszych rodzin i naszego kraju.

Universal Credit nie wystarcza

W ciągu sześciu miesięcy poprzedzających maj 2024 koło 7 mln rodzin w Wielkiej Brytanii zgłosiło brak artykułów pierwszej potrzeby, jak żywność, środki do higieny, przybory toaletowe, czy problemy z opłaceniem rachunków za ogrzewanie.

Shelley Hopkinson z organizacji charytatywnej Turn2Us zaangażowanej w walkę z ubóstwem zwróciła uwagę na fakt, że podstawowa stawka Universal Credit nie gwarantuje nawet podstaw związanych z utrzymaniem.

– Projektując przyszłe zmiany w zabezpieczeniu społecznym, nalegamy, aby rząd bezpośrednio wysłuchał doświadczeń obywateli. I podjął natychmiastowe kroki, aby system zabezpieczenia społecznego stał się sprawiedliwy, dostępny i naprawdę pomocny – dodała.

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Cła Donalda Trumpa uderzą w handel Wielkiej Brytanii równie mocno, jak Brexit

W raporcie przygotowanym przez Resolution Foundation czytamy, iż cła Trumpa będą miały porównywalny wpływ na brytyjski eksport do USA, jak bariery celne, które powstały po wyjściu UK ze struktur UE.

Guinness w pubach będzie limitowany

Ze względu na wyjątkowy popyt, Guinness nałożył limit na ilość beczek, jakie puby mogą od niego kupić w okresie przedświątecznym w UK.

Bezdomni w Anglii dostaną pieniądze w ramach eksperymentu King’s College London

Pieniądze będą pochodzić z budżetu państwa, a naukowcy za ich pomocą mają przeprowadzić pewien eksperyment i ustalić, jaki rodzaj pomocy sprawdza się najlepiej.

Gdzie w Londynie można najtaniej wynająć mieszkanie?

Gdzie wynajmując mieszkanie w brytyjskiej stolicy, zapłacimy (przeciętnie!) najmniej...

Niekorzystne przepisy dla first-time buyers w UK po kwietniu 2025

Zmiany finansowe ogłoszono w pierwszym budżecie Labour od wielu, mogą mieć znaczący wpływ na osoby, które planują w przyszłym roku nabyć nieruchomość, lub są osobami, które określa się, jako first-time buyer. Co warto na ten temat wiedzieć?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie