Poseł Partii Pracy ofiarą przestępstwa – parlamentarzysta został napadnięty i okradziony

Poseł Partii Pracy Chris Webb został zaatakowany przez grupę zamaskowanych osób, gdy wracał wieczorem z parlamentu do swojego domu. Parlamentarzysta reprezentujący w Izbie Gmin okręg Blackpool South padł ofiarą gangu, który najwyraźniej specjalizuje się w „błyskawicznych” kradzieżach.

Do tych wydarzeń doszło w dniu wczorajszym, 4 listopada 2024 roku, w godzinach wieczornych, w Londynie rzecz jasna. 38-letni poseł wybrany głosami okręgu Blackpool South wracając do swojego miejsca zamieszkania w brytyjskiej stolicy, rozmawiał przez telefon z żoną. Zatrzymał się jeszcze w sklepie w Lambeth, krótko przed 22:00.

Jak wynika z relacji samego Chrisa Webba, w dosłownie kilka sekund po tym, jak opuścił sklep, miała miejsce kradzież.

Laburzystowski polityk okradziony

Po wyjściu ze sklepu polityk został zaskoczony „całkowicie od tyłu”. – To było kilka osób, wszystkie zamaskowane, wszystkie na rowerach. Było ich pięciu lub sześciu. W jednym momencie wyrwali mój telefon i szybko uciekli – jak relacjonuje Chris Webb na łamach serwisu „Metro”.

– Zazwyczaj, gdy rozmawiam przez telefon, korzystam ze słuchawek, a gdy wieczorem wychodzę z parlamentu, zawsze dzwonię do mojej żony. W tym tygodniu zostawiłem jednak słuchawki w Blackpool – wyjaśnia Webb.

„Myślę, że wyszedłem z tego bardzo szczęśliwie”

Warto w tym miejscu dodać, że poseł Labour, który został poszkodowany w wyniku tych wypadków, to kawał chłopa. Ma prawie metr dziewięćdziesiąt, jest dobrze zbudowany, a w przeszłości grywał w rugby na poziomie ligowym. W wyniku tego zajścia nic mu się w zasadzie nie stało, bo skończyło się jedynie na siniaku na ramieniu.

– Myślę, że wyszedłem z tego bardzo szczęśliwie w porównaniu z innymi osobami, którym coś takiego się przytrafiło – komentował. Poseł Webb nie szczędził pochwał funkcjonariuszom Metropolitan Police. Dziękował policjantom za ich „szybką reakcję i wsparcie”. – Funkcjonariusze, którzy mi pomagali, naprawdę się spisali. Tacy ludzie są niezwykłym atutem policji – zaznaczał.

Plaga „snatch thefts” w Londynie

W Londynie odnotowano 66 528 kradzieży telefonów między październikiem ubiegłego roku a wrześniem bieżącego roku – to wzrost o 40 procent w porównaniu z poprzednim rokiem. W październiku 78 000 osób w całym kraju padło ofiarą kradzieży telefonów lub torebek w ramach tzw. snatch thefts.

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Pożar w stoczni produkującej okręty atomowe. Dwie osoby w szpitalu

W największej brytyjskiej stoczni produkującej m.in. atomowe okręty podwodne wybuchł pożar. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Kosmetyki, które każda mama powinna mieć. Twoja skóra i maluch ci podziękują!

Ciąża to zarówno jeden z najbardziej wyjątkowych, jak i...

Podwyżka czesnego na uniwersytetach w Anglii

W przyszłym roku studenci w Wielkiej Brytanii zapłacą więcej za studia. Czeka ich podwyżka czesnego do 9535 funtów rocznie.

Laburzyści zdradzili małe rodzinne firmy?

Już od 2026 r. gospodarstwa rolne i małe firmy będą w chwili przekazywania obciążane 20-proc. podatkiem. Co to dla nich oznacza?

Jak w Wielkiej Brytanii obchodzone jest święto Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny?

W naszej ojczyźnie z przypadającymi w listopadzie świętami Wszystkich Świętych i Dniem Zadusznym wiążą się tradycje, do których Polacy są przywiązani. A jak rzecz ma się w Wielkiej Brytanii? W jaki sposób Brytyjczycy obchodzą uroczystości religijne przypadające na dni 1 listopada i 2 listopada? 

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie