Bardzo możliwe, że podwyżka dla nauczycieli i lekarzy zakończy się strajkiem. Obie grupy zawodowe otrzymały 4-procentowy wzrost płac. Jednak lekarze nie są z niego zadowoleni…
4-procentowa podwyżka dla nauczycieli i lekarzy w Anglii okazała się niewystarczająca dla drugiej z grup zawodowych. Lekarze zagrozili strajkiem, a Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne (BMA), czyli reprezentujący ich związek zawodowy stwierdził, że podwyżka (obowiązująca od 1 kwietnia) jest „śmieszna”.
Mało satysfakcjonująca podwyżka dla nauczycieli i lekarzy
O ile związki zawodowe w sektorze edukacji przyjęły podwyżkę z zadowoleniem, to Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne już nie. BMA ostrzegło, że w tym tygodniu przeprowadzi głosowanie w sprawie ewentualnego strajku.
Natomiast Royal College of Nursing (RCN) stwierdziło, że „groteskowe” jest to, że pielęgniarkom zaoferowano mniejszą podwyżkę niż lekarzom. Według RCN „nieudany” proces przeglądu wynagrodzeń „utrzymuje personel pielęgniarski na najniższym poziomie”.
Nierównomierny wzrost płac
W sektorze medycznym i edukacyjnym podwyżka płac rozkłada się nierównomiernie. Lekarzom, dentystom i nauczycielom, a także strażnikom więziennym w Anglii i Walii przyznano 4-procentową podwyżkę.

Wzrost płac na poziomie 3,6 proc. przyznano personelowi NHS w Anglii na kontraktach Agenda for Change, w tym pielęgniarkom i położnym.
Podwyżkę 3,25-procentową przyznano urzędnikom państwowym. A podwyżkę rzędu 4,5 proc. przyznano pracownikom brytyjskich sił zbrojnych.
Podwyżka wynagrodzeń a inflacja
Niestety podwyżki te wypadają blado na tle niedawnej wysokiej inflacji. Wzrosła ona o 3,5 proc. w skali roku do kwietnia.
Przewodniczący rady BMA, prof. Philip Banfield, powiedział, że pensje lekarzy są nadal o około jedną czwartą niższe niż 16 lat temu, biorąc pod uwagę inflację.
Stowarzyszenie Konsultantów Szpitalnych i Specjalistów stwierdziło, że 4 proc. to „realne obniżenie wynagrodzenia starszych lekarzy w porównaniu do inflacji”. Przeprowadzi głosowanie konsultacyjne, aby ocenić gotowość swoich członków do podjęcia strajku w sprawie ich wynagrodzeń, podobnie jak związki zawodowe RCN i GMB.
Podwyżki nastąpiły po tym, jak ministrowie zaakceptowali propozycje szeregu organów ds. przeglądu wynagrodzeń, których zadaniem jest rekomendowanie nagród płacowych dla około 45 proc. osób pracujących w sektorze publicznym.
Departament edukacji ogłosił dodatkowe 615 mln funtów na pokrycie podwyżek. Jednak powiedział, że szkoły zostaną poproszone o częściowe sfinansowanie nagród poprzez „poprawę produktywności i mądrzejsze wydawanie pieniędzy”.