Aktywista wrzucił do restauracji McDonald’s dziesiątki żywych myszy. Dlaczego?

Ten październikowy wieczór na długo zostanie w pamięci klientów lokalu McDonald’s w Birmingham. Do restauracji wpadł aktywista popierający wyzwolenie Palestyny i wypuścił na podłogę kilkadziesiąt żywych myszy pomalowanych na kolory palestyńskiej flagi.

Nietypowy atak na restaurację fast-food. Aktywista wezwał do bojkotu McDonald’s

Do zupełnie nietypowego ataku na restaurację McDonald’s doszło w Birmingham, na terenie kompleksu Star City. Do lokalu wtargnął pro-palestyński aktywista, który rozrzucił po podłodze dziesiątki żywych myszy. Gryzonie były pomalowane sprayem na kolory obecne na palestyńskiej fladze – czerwony, zielony, biały i czarny. W mediach społecznościowych ukazało się nagranie z całego zdarzenia, które rzuca sporo światła na motywację przyświecającą napastnikom.

Aktywista, który rozrzucił w lokalu McDonald’s żywe myszy przyjechał pod kompleks Star City samochodem z fałszywą tablicą rejestracyjną. Na tablicy widniał napis „PAIISTN” i „Wolna Palestyna”. Mężczyzna miał głowę owiniętą palestyńską flagą i krzyczał hasła: „uwolnić pie***oną Palestynę”, „bojkotować Izraela” i „pie***yć Izrael”.

- Advertisement -

Pod koniec filmu można także usłyszeć, że aktywiści wzywają do bojkotu McDonald’s, Starbucks i Disneya. Dlaczego? Za rzekome okazywanie wsparcia Izraelowi w toczącej się właśnie wojnie z Hamasem.

Restauracja McDonald’s jest już gotowa do przyjęcia klientów

Kierownictwo restauracji McDonald’s znajdującej się na terenie Star City potwierdziło, że w poniedziałek wieczorem, 30 października, w lokalu doszło do incydentu. Potwierdzono to, co widać na wideo, a zatem, że do restauracji wrzucono żywe myszy. Lokal został jednak szybko doprowadzony do użytku – gryzonie usunięto, a wszystkie pomieszczenia dokładnie zdezynfekowano.

Do ataku na McDonald’s w Birmingham doszło w trakcie nasilających się w całym kraju (i wielu innych państwach Europy i świata) protestów przeciwko operacji militarnej Izraela w Strefie Gazy. W sobotę ulicami Londynu przeszedł marsz wsparcia dla Palestyńczyków, który zgromadził nawet 100 tysięcy ludzi. Podobne, choć mniejsze w skali demonstracje, odbyły się także w Manchesterze, Glasgow i Belfaście. W pokojowych manifestacjach uczestnicy nieśli transparenty z hasłami „Wolna Palestyna, koniec izraelskiej okupacji”,”Stop masakrze Gazy” czy „Koniec izraelskiego apartheidu”. Tłum domagał się także „zaprzestania uzbrajania Izraela” i „zaprzestania bombardowania Gazy”.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

10 zmian finansowych, które wchodzą w życie w listopadzie 2023

Co czwarta osoba korzysta z pożyczek na pokrycie bieżących wydatków

Zapłaciła 10 000 funtów, żeby wziąć ślub z samą sobą

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Seria brutalnych przestępstw w Londynie. Krwawe dni, które obnażają napięcia wielkiego miasta

Seria brutalnych przestępstw w Londynie, jaka objęła miasto między 17 a 19 grudnia wzbudziła ponownie pytania o bezpieczeństwo w stolicy.  Co wydarzyło się w ostatnich dniach?

Przez EES na odprawę lotniskową trzeba czekać nawet kilka godzin

Od 12 października na zewnętrznych granicach strefy Schengen obowiązuje nowy cyfrowy system kontroli wjazdu i wyjazdu.

Nowa opłata w wysokości 195 funtów – kto otrzyma list z poleceniem zapłaty?

Opłata w wysokości 195 funtów dotyczy większości samochodów elektrycznych zarejestrowanych w Wielkiej Brytanii. Jej nałożenie bulwersuje, a właściciele aut elektrycznych czują się oszukani

Godziny pracy w Holandii i związane z nimi przepisy

Zastanawiasz się, czy pracujesz na cały etat, czy na...

Ryanair na torach. Podróż z Londynu do Szkocji za 30 funtów!

Dzięki nowej linii kolejowej Lumo możliwa będzie tania podróż pociągiem z Londynu do Szkocji. Za bilet zapłacimy 30 funtów.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie