Ponad 75 procent lekarzy pediatrów potwierdza, że w ciągu ostatnich dwóch lat wzrosła liczba zachorowań na choroby związane z ubóstwem. Ostrzegają też przed „nieznośnym poziomem” ubóstwa wśród dzieci w Wielkiej Brytanii.
Jak wynika z sondażów, około 96 procent pediatrów stwierdziło, że złe warunki życia, takie jak wilgoć i pleśń, przyczyniają się do złego stanu zdrowia dzieci. Lekarze wspominają o dzieciach, które poddawane były chemioterapii i zmarły z powodu infekcji grzybiczych nabytych przez fatalne warunki mieszkaniowe.
Wzrost chorób związanych z ubóstwem wśród dzieci
Z kolei 95 procent lekarzy mówi, że ubóstwo powstrzymuje dzieci przed uczęszczaniem na wizyty, bo rodzice nie mogą sobie pozwolić na wzięcie wolnego w pracy, opłacenie transportu czy parkingu. Około 78 procent lekarzy stwierdziło, że liczba dzieci chorujących ze względu na ubóstwo wzrosła w ciągu ostatnich dwóch lat. Z kolei 79 procent stwierdziło, że problem jest coraz poważniejszy.
Jeden z lekarzy opowiedział druzgocącą historię. Dziecko chore na cukrzycę nie przyjmowało insuliny w nocy, ponieważ jego rodzina nie mogła zapłacić za ogrzewanie, a ono nie miało siły, aby wstawać, gdy było zimno.
Inny lekarz stwierdził, że w ciągu ostatnich dwóch lat napisał więcej listów z prośbami do właścicieli mieszkań o zajęcie się problemem wilgoci i pleśni w domach dzieci z przewlekłymi chorobami układu oddechowego niż w ciągu poprzednich osiemnastu lat swojej kariery.
Organizacje apelują o zmianę polityki społecznej
Royal College of Paediatrics and Child Health (RCPCH) i Child Poverty Action Group (CPAG), które przeprowadziły sondaż, wezwały do zniesienia limitu świadczeń na dwoje dzieci, aby zmniejszyć ubóstwo wśród dzieci. Wzywają też ministrów do rozszerzenia Young Patients Family Fund, aby pomóc rodzinom w pokryciu kosztów wizyt w szpitalach.
Tego samego dnia, gdy opublikowany wyniki ankiety, organizacja Magic Breakfast spotkała się z uczniami i nauczycielami, aby zaapelować o wprowadzenie bardziej inkluzywnej polityki śniadań w szkołach, aby zmniejszyć ubóstwo wśród dzieci.
Partia Pracy zobowiązała się do zapewnienia bezpłatnych śniadań wszystkim dzieciom w szkołach podstawowych. Jednak organizacja Magic Breakfast ostrzega, że obecny plan grozi pominięciem najbardziej bezbronnych dzieci, w tym starszych uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi.

Wpływ darmowych śniadań na zdrowie fizyczne i psychiczne dzieci
W swoim przemówieniu posłanka Partii Pracy Sharon Hodgson powiedziała, że rozszerzenie darmowych śniadań może pomóc w walce z kryzysem zdrowotnym.
– Aspekt zdrowotny głodnych dzieci, niedożywienie, które obserwujemy w szkołach, to kolejny aspekt, w którym ta polityka może naprawdę pomóc – mówiła.
Sharon Pourou, która zarządza klubami śniadaniowymi we Franciscan Primary School, powiedziała, że pomaga to też zdrowiu psychicznemu najmłodszych.
– Nie chodzi tylko o jedzenie. Chodzi o powitanie. Chodzi o to, że dzieci przychodzą do szkoły i naprawdę zaczynają dzień od kontaktu z człowiekiem, powitania, przywitania. To nie tylko wpływa na ich naukę, ale także na ich zdrowie psychiczne – powiedziała.
Kathy Voss, kierownik w Magic Breakfast, z zadowoleniem przyjęła rządowe plany wprowadzenia darmowych śniadań dla wszystkich dzieci w szkołach podstawowych. Stwierdziła jednak, że należy zrobić więcej, aby chronić uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Wspomniała też o tych uczęszczających do najbiedniejszych szkół średnich.
Uczniowie zgodni: „Śniadanie to klucz do lepszej przyszłości”
Uczniowie również wzięli udział w wiecu, aby wezwać do rozszerzenia bezpłatnych śniadań w szkołach średnich. Arabella Gibbs, lat 17, powiedziała, że „zdrowe śniadanie oznacza zdrowy umysł”.
– To bardzo ważne, aby rozpocząć dzień od właściwego posiłku, abyśmy mogli się skupić, zdać GCSE, uzyskać A-level i otworzyć sobie drzwi do lepszej przyszłości – dodała.
Isa Mostofa, lat 15, powiedziała, że darmowe śniadania pomogłyby zapewnić, że starsi uczniowie, którzy mają więcej pracy, są „odpowiednio odżywieni”.
– Gdy jesteś zmęczony w szkole średniej, a obciążenie pracą jest zbyt wysokie, to nie ma prawa działać – twierdzi.
Z kolei 15-letnia Praisel Okoro-Maduka powiedziała, że śniadanie jest czymś o czym nastolatki „zapominają”.
– Ludzie nie mają najlepszych harmonogramów snu. Nie budzą się o odpowiednich godzinach i nie jedzą śniadań w domu. Darmowe śniadania w szkole zachęcają do spełnienia tych zdrowych nawyków i pomagają w nauce – dodała.
Dr Helen Stewart, rzeczniczka RCPCH, powiedziała:
– Poziom ubóstwa wśród dzieci w Wielkiej Brytanii jest nie do zniesienia. Jako pediatra jestem głęboko zaniepokojona stanem dzieci trafiających do placówek służby zdrowia.
Alison Garnham, dyrektor generalna CPAG, powiedziała:
– Ubóstwo wśród dzieci zbiera przerażające żniwo w kraju. Rząd musi coś zrobić. Bez pilnych działań zdrowie kolejnego pokolenia będzie zagrożone. Dzieci zasługują na więcej, a strategia rządu w walce z ubóstwem wśród najmłodszych musi inwestować w ich przyszłość. Zacznijmy od zniesienia limitu benefitów na dwoje dzieci.
Ubóstwo wśród dzieci: rząd zapowiada działania, ale opóźnia strategię
Premier Keir Starmer zobowiązał się do zrobienia wszystkiego, co w jego mocy, aby zapewnić każdemu dziecko jak najlepszy start w życiu. Mówił tak w zeszłym roku, gdy ogłoszono grupę zadaniową ds. ubóstwa dzieci. Strategia miała zostać opublikowana wiosną, ale została opóźniona do jesieni, aby dostosować się do budżetu.
Rzecznik rządu stwierdził:
– Każde dziecko, bez względu na pochodzenie, zasługuje na najlepszy start w życiu. Dlatego właśnie wprowadzamy centra rodzinne, które mają wspierać w zakresie zdrowia, edukacji i kondycji psychicznej. Inwestujemy 500 milionów funtów w rozwój dzieci i podejmujemy działania zapobiegawcze w ramach naszego 10-letniego planu zdrowotnego.
– W ramach naszego planu grupa zadaniowa ds. ubóstwa dzieci opublikuje ambitną strategię mającą na celu zwalczanie przyczyn ubóstwa. Już teraz rozszerzamy program bezpłatnych posiłków w szkołach. Zapewniamy, że najbiedniejsze dzieci nie będą głodne w czasie wakacji dzięki nowemu pakietowi wsparcia, który jest wart 1 miliard funtów.