Takiego zwrotu z sprawie rozwodu małżeństwa słynnych aktorów chyba nikt się nie spodziewał. Okazuje się, że Brad Pitt chce odzyskać swoją żonę i matkę jego dzieci.
Wiadomość o rozstaniu Brada Pitta i Angeliny Jolie była dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem, ponieważ małżeństwo uchodziło zawsze za przykładne. Po dużej medialnej burzy i nieczystych zagraniach Angeliny, która ujawniała intymne fakty ze swojego małżeństwa sprawa może się jednak pozytywnie zakończyć.
Od rozstania pary aktorów za niedługo minie już rok, a od tej pory nie zdecydowali się jeszcze na rozwód. Amerykańskie media twierdzą, że taki stan rzeczy będzie jeszcze długo trwał .
"Rozwód na razie nie wchodzi w grę. Od miesięcy nie zrobili nic, by pchnąć tę sprawę do przodu i wszystko wskazuje na to, że nie planują żadnych zmian w tym temacie" – napisał amerykański magazyn "US Weekly" powołując się na znajomego pary.
Odkąd Brad przyznał się publicznie do problemów z alkoholem, Angelina zaczęła inaczej na niego patrzeć i to w tym fakcie amerykańskie tabloidy doszukują się bezpośredniego powodu odroczona rozwodu. Czyżby szykował się więc wielki powrót?
"Wytrzeźwiał i przestał pić, by znowu zdobyć jej serce. Brad wiedział, że ma problem, którym musi się zająć. Angelina to widzi i zrobiło to na niej duże wrażenie. Angie spróbuje zbudować z Bradem od nowa rodzinę, jeżeli zobaczy, że on naprawdę stara się być dobrym ojcem i partnerem. To musi stać się dla niego priorytetem".
Czy na Was odmiana Brada Pitta też robi takie wrażenie jak na Angelinie Jolie?