Dom Jennifer Reynold został uratowany przed pożarem dzięki bohaterskiemu sąsiadowi, który wyrzucił przez okno tlące się ubrania, gdy zapaliły się w suszarce bębnowej w jej domu w Prestonpans.
48-letnia Brytyjka wydała ostrzeżenie dla innych po tym, jak jej ubrania zapaliły się w suszarce bębnowej. Do pożaru doszło w jej domu w Prestonpans w niedzielne popołudnie. Rozprzestrzenianie się ognia powstrzymał jej sąsiad, do którego zadzwoniła, gdy zobaczyła dym.
Pożar suszarki bębnowej
Sąsiad kobiety, Gary Armstrong wkroczył do akcji i wyrzucił z suszarki bębnowej płonące ubrania przez okno. Niewiele brakowało, a w ten sposób wywołałby inny pożar, gdyż ubrania wylądowały w ogrodzie na sznurku do prania, który również się podpalił.
Wcześniej, gdy 48-letnia Jennifer wychodziła z domu, w którym zostawiła swoje dwa psy, wyczuła „zapach topiącego się plastiku”, gdy wyłączyła suszarkę. Kobieta powiedziała:
– Kiedy wychodzę z domu, zawsze wszystko wyłączam, ale kiedy zrobiłam tak z suszarką bębnową, wyczułam zapach topiącego się plastiku. Nie było mnie około dwóch godzin, a kiedy wróciłam, smród był jeszcze gorszy. Gdy weszłam na górę, z drzwi suszarki wydobywał się dym, więc natychmiast wyłączyłam wszystko z prądu i otworzyłam drzwi. Wyleciał dym, więc zamknęłam drzwi i zbiegłam na dół po gaśnicę. Zadzwoniłam do mojego sąsiada Gary’ego Armstronga […] i kiedy otworzył drzwi suszarki, ubrania faktycznie się paliły.
Sąsiad uratował dom przed pożarem
Właścicielka domu relacjonowała, że pokój szybko wypełnił się dymem, dlatego też sąsiad otworzył okno i zaczął wyrzucać ubrania na zewnątrz. Niestety tam też się paliły.
– Zadzwoniliśmy po straż pożarną, a kiedy przyjechali na miejsce, powiedzieli, że dzięki temu, że Gary wyrzucił ubrania przez okno, uratował dom, bo stanąłby w płomieniach – powiedziała Brytyjka.
Jennifer ostrzega teraz wszystkich, aby przed wyjściem ze swojego domu wyłączali i odłączali urządzenia elektryczne.
– Mogło być o wiele gorzej, gdybym była poza domem dłużej lub gdyby to się stało, gdy spałam w pokoju obok. Od czasu tego zdarzenia, tak wiele osób powiedziało mi, że wychodzą i zostawiają włączoną pralkę i suszarkę bębnową. Błagam wszystkich, aby przestali to robić, ponieważ po prostu nie wiedzą, co może się stać – dodała kobieta.
Reakcja strażaków
Rzecznik Scottish Fire and Rescue Service powiedział:
– Zostaliśmy powiadomieni godzinie 15:51 w niedzielę, 23 kwietnia, o doniesieniach dotyczących pożaru mieszkania w Prestonpanns. Kontrola operacyjna zmobilizowała dwa wozy przeciwpożarowe do Inchview, gdzie strażacy ugasili pożar, który objął sprzęt gospodarstwa domowego. Załogi opuściły miejsce zdarzenia po zakończeniu działań mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa w okolicy. Jedna ofiara została zbadana na miejscu przez szkockie pogotowie ratunkowe, ale nie wymagała hospitalizacji.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
Znalazłeś pieniądze na ulicy? Lepiej ich nie podnoś – możesz mieć kłopoty z prawem
HMRC potwierdziło wypłatę 301 funtów milionowi mieszkańców Wysp. Kto dostanie pieniądze?
Chcesz płacić mniejszy Council Tax? Zaopiekuj się swoim przydomowym ogródkiem