Fot. YouTube
Steve Keeler dysponuje prawdopodobnie najsilniejszym środkowym palcem na świecie. Brytyjczyk ustanowił niedawno nowy rekord, podnosząc tymże jednym palcem 129,5 kg, czyli ciężar będący odpowiednikiem 3-osobowej sofy.
Gdy Steve Keeler z Dover, w hrabstwie Kent, pokazuje komuś środkowy palec, to trzeba wiedzieć, że jest to najprawdopodobniej najsilniejszy środkowy palec na świecie. Brytyjczyk miał szansę udowodnić ostatnio niezwykłą siłę skrywaną w jednym zaledwie palcu, podnosząc nim sześć żelaznych płyt ułożonych na ramie, które łącznie ważyły tyle, co 3-osobowa sofa. Tym samym 48-latek pobił poprzedni Rekord Guinnessa w martwym ciągu jednym palcem, który przez 11 lat należał do siłacza z Armenii. Poprzedni ciężar wynosił jednak aż 12 kilogramów mniej. 4
Nietypowe zawody strongmanów
Co ciekawe, Steve Keeler zaczął przygotowywać się do pobicia rekordu należącego do Ormianina w czasie jednego z covidowych lockdownów. – To niesamowicie bolesne. Ale moje palce są mocne i jestem dumny ze swoich dokonań w martwym ciągu – zaznacza 48-latek, który siłę rąk zbudował dzięki ćwiczeniu karate od czasów szkolnych. To właśnie dzięki karate, po zdobyciu czarnego pasa, mężczyzna opanował pewien próg bólu, ucząc się, jak rozbijać gołymi rękami pustaki. Ale, co interesujące, Keeler zaczął podnosić ciężary dopiero cztery lata temu. Natomiast niezwykłe zdolności w zakresie podnoszenia ciężarów jednym palcem Brytyjczyk odkrył w trakcie zabawy ciężarkami w domowej siłowni, którą zbudował z przyjacielem w okresie pandemii. – W czasie lockdownu ćwiczyliśmy trochę na siłowni, a ja, bawiąc się niektórymi ciężarkami, przesunąłem jednym palcem dosyć spory ciężar. Zacząłem sobie wyznaczać kolejne wyzwania, aby zobaczyć, jaki ciężar mogę podnieść i tak zacząłem się zastanawiać, jaki był rekord świata – opowiedział w mediach Keeler.