Związki zawodowe patomorfologów zapowiadają strajk między 3 a 5 września. Protesty zatrzymają londyńskie szpitale. Odwołane będą planowe operacje, zatrzymana diagnostyka onkologiczna, utrudnione będzie działanie oddziałów ratunkowych. Czego domagają się lekarze? I gdzie szukać pomocy w czasie strajku?
W Londynie odbędzie się strajk lekarzy patomorfologów, który obejmie ponad 800 pracowników laboratoriów diagnostycznych Health Services Laboratory (HSL) oraz The Doctors’ Laboratory. Związek zawodowy Unite ostrzega, że protest może spowodować odwołanie planowych operacji, wstrzymanie części badań onkologicznych i poważne przeciążenie oddziałów ratunkowych. Londyńskie szpitale mocno ograniczą działalność, gdy diagnostyka nie będzie możliwa.
Strajk lekarzy w szpitalach Londyn – jakie zmiany nas czekają?
Patomorfologia stanowi fundament diagnostyki. Głównie dlatego, że 70 procent decyzji medycznych w NHS opiera się na wynikach badań laboratoryjnych. Brak personelu odczują wszystkie oddziały szpitalne. Zwłaszcza w placówkach takich jak Royal Free, North Middlesex, University College London Hospital, Whittington, Ealing, Northwick Park czy Barnet. Podczas strajku szpitale w Londynie będą zmuszone odwoływać planowe zabiegi. Natomiast oddziały ratunkowe będą działały pod ogromnym obciążeniem. Diagnozy będą wstrzymane, bo lekarze nie chcą działać “po omacku”.
Strajk lekarzy – co stoi za protestem?
Powodem strajku lekarzy patomorfologów jest nieprzejrzysty system wynagradzania w laboratoriach. Pracownicy HSL często wykonują obowiązki wymagające wyższych kwalifikacji bez odpowiedniego wynagrodzenia. Dodatkowo, nie są objęci krajową siatką płac NHS. Związek zawodowy domaga się wyrównania warunków zatrudnienia, lepszego wynagrodzenia chorobowego oraz prawa do płatnych urlopów i dni wolnych w szczególnych okolicznościach. Sekretarz generalna Unite, Sharon Graham, określa tę sytuację jako „wyścig do dna” w kwestii płac. Londyńskie szpitale potrzebują diagnostów i patomorfologów, ale ich nie doceniają.
Strajk lekarzy w londyńskich szpitalach – czy pacjenci są zagrożeni?
Najczęściej zadawane pytanie pacjentów brzmi, czy strajk lekarzy zagraża zdrowiu i życiu. NHS zapewnia, że opieka w nagłych przypadkach zostanie utrzymana, choć czas oczekiwania w oddziałach ratunkowych może się wydłużyć. Pacjenci z chorobami przewlekłymi mogą odczuć opóźnienia w diagnostyce. Problem dotyczy zwłaszcza onkologii. Natomiast osoby oczekujące na planowe zabiegi muszą przygotować się na przesunięcie terminów. Choć nie przewiduje się całkowitego paraliżu, przeciążenie systemu zwiększa ryzyko błędów i wydłuża drogę pacjenta do diagnozy.
Jak radzić sobie w czasie strajku lekarzy? Porady dla pacjentów

Pacjenci wymagający natychmiastowej pomocy powinni wezwać pogotowie lub udać się na oddział ratunkowy, ponieważ szpitale w Londynie pozostaną otwarte w ograniczonym trybie. W mniej pilnych przypadkach warto skorzystać z konsultacji telefonicznych NHS 111 lub kontaktować się z lekarzem rodzinnym. Osoby z zaplanowanymi badaniami lub operacjami powinny wcześniej sprawdzić w szpitalu, czy terminy nie uległy zmianie. Londyńskie szpitale będą przekładać terminy zabiegów, biopsji i operacji.
Strajk lekarzy patomorfologów – echo wcześniejszych protestów w Wielkiej Brytanii
To nie pierwszy przypadek dużego protestu w brytyjskiej służbie zdrowia. Jeszcze niedawno lekarze rezydenci organizowali strajki w walce o podwyżki po latach zamrożonych płac. Wtedy również odwołano tysiące wizyt i zabiegów. Natomiast pacjenci mierzyli się z chaosem organizacyjnym. Obecny strajk lekarzy wpisuje się w podobny scenariusz: niedopłacany personel medyczny w starciu z prywatnym operatorem, którego priorytetem są zyski, a nie jakość usług i bezpieczeństwo pacjentów.
Londyńskie szpitale czekają trudne dni
Choć protest potrwa tylko trzy dni, skutki odczuwalne będą znacznie dłużej. Szpitale w Londynie staną przed wyjątkowo trudnym wyzwaniem. Dlatego pacjenci po raz kolejny przekonają się, że kryzys kadrowy w NHS wciąż nie został rozwiązany.