Czy Primark wprowadzi sprzedaż online? Modowy gigant odstaje od konkurencji

Kiedy rok temu Primark wprowadzał sytem „click and collect” wielu fanów sklepu sądziło, że to pierwszy krok do pełnego udostępnienia oferty sklepu w sieci. Jednak w przeciwieństwie do większości rywali, Primark nadal nie sprzedaje online z dostawą do domu. Dlaczego?

Primark to odzieżowy gigant, który niegdyś znany był tylko z niskich cen, przy dobrej jakości produktach. Z czasem zaczął gonić aktualne trendy w modzie i popkulturze, oferując kolekcje inspirowane najnowszymi stylami. Mimo niskich cen, ich produkty są modne i odpowiadają najnowszym trendom.

- Advertisement -

Niezwykła popularność Primarka

Obecnie w Primarku można znaleźć nie tylko ubrania czy obuwie. Sieć sprzedaje też dodatki, produkty kosmetyczne, artykuły domowe, a nawet gadżety związane z popkulturą. Ta różnorodność przyciąga klientów, którzy mogą zrobić zakupy na wielu poziomach w jednym miejscu – od odzieży i bielizny po dekoracje do domu. Sklep jest tak popularny, że nie raz już pisaliśmy o bójkach w Primarku, kiedy to klienci biją się o towary.

Dlaczego Primark nie dostarcza do domu?

Primark nie prowadzi tradycyjnej sprzedaży online i nie da się w nim zamówić rzeczy z dostawą do domu. Jest to bardzo duże utrudnienie dla osób, które mieszkają zbyt daleko od sklepów Primarka i w związku z tym są zmuszone kupować primarkowe produktu na eBay. Dzieje się tak z kilku powodów, które wiążą się z jego unikalnym modelem biznesowym oraz podejściem do obsługi klienta i marż.

Primark opiera swój model biznesowy na oferowaniu bardzo niskich cen, a utrzymanie tych cen jest możliwe dzięki cięciu kosztów, takich jak logistyka i obsługa sklepów internetowych. Sprzedaż online wiązałaby się z dodatkowymi kosztami magazynowania, pakowania i wysyłki, co mogłoby wymusić podniesienie cen.

Ponadto sprzedaż internetowa zwykle wiąże się z większą liczbą zwrotów i reklamacji niż sprzedaż stacjonarna. Primark, który działa na małych marżach, musiałby ponosić dodatkowe koszty obsługi zwrotów, co mogłoby wpłynąć na opłacalność sprzedaży online.

Primark stawia na atmosferę i doświadczenie zakupowe w swoich dużych sklepach stacjonarnych. Klienci mogą osobiście przymierzyć i obejrzeć produkty, co często skutkuje spontanicznymi zakupami. Przejście na sprzedaż online mogłoby osłabić ten element.

Primark oferuje produkty w bardzo atrakcyjnych cenach, co przyciąga klientów do sklepów, gdzie często dokupują dodatkowe artykuły. Sklepy stacjonarne pozwalają także na szybką wymianę i sprzedaż dużych ilości produktów, co sprzyja rotacji towaru. Tego rodzaju model sprzedaży opiera się na szybkim przepływie klienta przez sklepy, co online byłoby trudne do odtworzenia.

Click and collect na otarcie łez?

Primark otwarcie komunikuje, że nie planuje pełnej sprzedaży online, ponieważ priorytetem jest dla niego utrzymanie niskich cen, ograniczenie kosztów operacyjnych oraz skupienie się na doświadczeniu zakupowym w sklepach stacjonarnych.

Teksty tygodnia

Dwujęzyczność to supermoc Twojego dziecka. Jak ją rozwijać i dlaczego nie możesz tego przegapić?

Dowiedz się, jak dwujęzyczność rozwija dziecko i dlaczego Polska Szkoła Sobotnia jest kluczem do sukcesu w edukacji i życiu.

Podatek od dywidendy po raz pierwszy obciąży mieszkańców UK na taką skalę. Cicha zmiana przepisów w praktyce

W Wielkiej Brytanii miliony osób po raz pierwszy w swoim życiu staną wobec obowiązku zapłaty podatku od dywidendy. Choć zmiana prawa nie była szeroko nagłaśniana, jej skutki finansowe odczują miliony inwestorów

Latające mrówki zalewają Wielką Brytanię. Co zrobić, aby się ochronić?

Ekspert od owadów przewiduje, że w połowie sierpnia w Wielkiej Brytanii pojawi się wyjątkowo dużo latających mrówek. Rozpoczął się właśnie charakterystyczny, coroczny okres znany jako „Tydzień Latających Mrówek”.

Po 70. roku życia bez badań wzroku nie pojedziesz

W Wielkiej Brytanii szykują się poważne zmiany w prawie drogowym. Kierowcy po 70. roku życia mogą stracić prawo jazdy, jeśli nie przejdą obowiązkowych badań wzroku.

Sklepy Iceland zapłacą klientom za donoszenie

Sieć supermarketów Iceland znalazła nietypowy sposób na walkę z lawinowo rosnącą liczbą kradzieży sklepowych. Klienci, którzy zauważą próbę kradzieży i zgłoszą ją pracownikom, otrzymają 1 funt dopisany do karty lojalnościowej.
kasyno online

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie