Już niedługo wszyscy, którzy podróżować będą do Turcji, mogą narazić się na otrzymanie grzywny. Turecki Urząd Lotnictwa Cywilnego chce bowiem nakładać kary za stawanie w samolocie tuż po wylądowaniu.
Decyzja władz jest odpowiedzią na problem z ludźmi, którzy wstają zbyt szybko po lądowaniu i tłoczą się w przejściach, stwarzając niebezpieczeństwo dla współpasażerów. Urząd Lotnictwa Cywilnego chce karać takie osoby grzywnami sięgającymi 50 funtów.
Kara za wstawanie w samolocie
Władze liczą na to, że wprowadzając nowe zasady uda się ułatwić pracę personelu samolotu. Teraz często zamiast skupiać się na innych obowiązkach, muszą wielokrotnie powtarzać pasażerom, aby ci nie ruszali się z miejsc.
Nowe zasady będą wymagały, aby wszyscy pozostali w fotelach nawet gdy zgasną światła informujące o konieczności zapięcia pasów. Wstać będzie można dopiero, gdy pojazd całkowicie się zatrzyma. Jak podaje Turecki Urząd Lotnictwa Cywilnego:
– Zgodnie z rozporządzeniem, linie lotnicze są zobowiązane do przypominania pasażerom o konieczności zapinania pasów bezpieczeństwa podczas lądowania i po jego zakończeniu, aż do momentu dotarcia na miejsce postojowe, a także do wyraźnego zaznaczenia, że wszelkie naruszenia będą zgłaszane władzom i podlegać będą karze grzywny – czytamy w komunikacie.
Pomysłodawcy przekonują, że takie rozwiązanie pomoże pozbyć się frustracji i zamieszania, które często występują, gdy ludzie spieszą się, aby jak najszybciej wyciągnąć bagaż ze schowków nad siedzeniami.

W internecie zawrzało
W sieci rozgorzała debata na temat nowych regulacji. Część z komentujących jest zaskoczona tym, jak powszechną praktyką jest wczesne wstawanie w samolocie i tłoczenie się w alejkach. Nie rozumieją dlaczego ludzie nie mogą spokojnie poczekać na swoją kolej do opuszczenia pokładu.
Z drugiej strony wiele osób twierdzi, że wstaje wcześniej, aby rozprostować nogi i złagodzić skurcze. Oprócz tego chcą jak najszybciej wyjść z samolotu i nie stać w kolejce do kontroli paszportowej.
Komentatorzy zastanawiają się jak nowe regulacje wpłyną na turystykę w Turcji. Kraj ten znajduje się bowiem w topowej dziesiątce miejsc, które wybierają podróżni, głównie ze względu na zabytki oraz turystykę medyczną. Turcja w ostatnich latach stała się ulubionym miejscem wypoczynku wśród Brytyjczyków.
Główna linia lotnicza Turcji, Turkish Airlines, obsługuje 131 krajów. To więcej niż jakakolwiek inna linia lotnicza na świecie. Najwięksi jej rywale, czyli Qatar Airways i Emirates prawdopodobnie będą zmuszeni również przyjąć przepisy zaproponowane przez Turecki Urząd Lotnictwa Cywilnego.