Zbliża się jesień. A co za tym idzie gryzonie, w tym myszy i szczury wchodzą do ogrodowych szop, garaży, piwnic, mieszkań i domów. W tym roku Wielką Brytanię już teraz zalewa inwazja gryzoni. Gigantyczne szczury o długości nawet 50 centymetrów wchodzą do domów. Mogą być niebezpieczne dla ludzi, gryźć, roznosić choroby i niszczyć przedmioty oraz instalacje. Skąd się biorą olbrzymie szczury i jak się przed nimi bronić?
Jesień to czas, gdy gryzonie szukają ciepłych i suchych miejsc, by przetrwać zimę. W tym roku Wielką Brytanię czeka jednak szczególne wyzwanie. Do domów, piwnic i garaży coraz częściej przedostają się gigantyczne szczury. Zwierzęta osiągają rozmiary nawet 50 centymetrów. Zdaniem ekspertów to nie tylko niepokojące zjawisko, ale także realne zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa mieszkańców.
Dlaczego szczury w Wielkiej Brytanii są tak ogromne?
Specjaliści od deratyzacji nie mają wątpliwości. Szczury w Wielkiej Brytanii rosną, bo mają ku temu idealne warunki. Wzrost liczby barów szybkiej obsługi, przepełnione kubły na śmieci i łatwy dostęp do resztek sprawiają, że gryzonie mają nieograniczone źródło pożywienia. Dodatkowo łagodniejsze zimy pozwalają im przeżyć dłużej. I, jednocześnie, rozmnażać się w niespotykanym dotąd tempie.
Jak wyjaśnia Kieran Sampler z grupy Yorkshire Rat Pack, jeszcze kilkanaście lat temu 40–centymetrowe szczury były rzadkością. Dziś osobniki mierzące 50 centymetrów nie dziwią już nikogo. Natomiast w ciągu kilku lat mogą pojawić się nawet jeszcze większe. „To sytuacja, która wymknęła się spod kontroli” – ostrzega ekspert.
Gigantyczne szczury wchodzą do domów
Rosnąca populacja szczurów coraz częściej kieruje się prosto do ludzkich domów. Jesienią gryzonie szukają schronienia w ciepłych pomieszczeniach. Dlatego stare i nieszczelne instalacje wodno–kanalizacyjne stają się dla nich idealną drogą wejścia. Zniszczona infrastruktura i pękające rury kanalizacyjne działają jak zaproszenie dla szczurów z podziemnych tuneli wprost do mieszkań.
Problemem jest także to, że zwykły szczur potrafi przecisnąć się przez szczelinę szerokości dwóch palców. Oznacza to, że nawet niewielka dziura w murze, nieszczelne drzwi garażowe czy otwór przy rurach mogą wystarczyć, aby gryzonie zaczęły buszować w kuchni czy piwnicy. A to może być niebezpieczne.
Zagrożenia związane z inwazją szczurów
Eksperci ostrzegają, że inwazja gigantycznych szczurów nie powinna być bagatelizowana. Gryzonie te nie tylko niszczą infrastrukturę, przegryzając przewody elektryczne i rury, ale także stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia. Mogą przenosić groźne choroby, w tym leptospirozę czy salmonellozę. Mogą także zanieczyszczać żywność i powierzchnie w domach.

Nie bez znaczenia jest również fakt, że duże i coraz bardziej agresywne szczury potrafią gryźć i atakować ludzi, zwłaszcza gdy poczują się osaczone. Atakują również koty czy niewielkie psy. Dlatego w sytuacjach skrajnych mogą stanowić zagrożenie fizyczne dla dzieci i zwierząt domowych.
Jak chronić się przed gigantycznymi szczurami?
Specjaliści podkreślają, że walka ze szczurami zaczyna się od profilaktyki. Najważniejsze jest zabezpieczenie domu i posesji przed potencjalnym wtargnięciem gryzoni. Warto dokładnie obejrzeć budynek i uszczelnić wszelkie szczeliny w drzwiach, oknach i ścianach. Szczury nie potrzebują dużego otworu, by dostać się do środka, dlatego nawet niewielkie ubytki mogą być problemem.
Kolejnym krokiem jest przechowywanie jedzenia w szczelnych pojemnikach i dbanie o czystość wokół domu. Otwarte worki ze śmieciami, resztki jedzenia na podwórku czy pozostawiona karma dla zwierząt to dla szczurów sygnał, że w tym miejscu znajdą łatwy dostęp do pożywienia. Równie ważne jest zamykanie pojemników na odpady i regularne ich opróżnianie. Problemem są również śmieci, często zalegające na chodnikach w pobliżu bloków czy domów. Leżące worki ze śmieciami to jak zaproszenie dla gryzoni.
W przypadku, gdy szczury już pojawią się w domu, najlepiej nie działać samodzielnie, lecz jak najszybciej skontaktować się z profesjonalną firmą zajmującą się deratyzacją. Szybka reakcja pozwala ograniczyć ryzyko rozprzestrzenienia się problemu. Takie działanie zapewnia bezpieczeństwo mieszkańcom.
Gigantyczne szczury w UK – problem na wielu płaszczyznach
Choć szczury od zawsze były częścią miejskiego ekosystemu, obecna sytuacja w Wielkiej Brytanii przybiera niespotykaną dotąd skalę. Szacuje się, że na Wyspach może żyć nawet ćwierć miliarda szczurów. Czyli więcej niż liczba mieszkańców kraju. Jeśli problem nie zostanie rozwiązany, gigantyczne szczury staną się nie tylko symbolem zaniedbań w gospodarce odpadami i infrastrukturze, ale także realnym zagrożeniem dla życia codziennego. Dlatego tak ważna jest wiedza, jak się przed nimi chronić.