Fot. Getty
Z końcem czerwca brytyjska gospodarka znalazła się w największej recesji od czasu sporządzania statystyk i raportów na ten temat. Kanclerz Skarbu Rishi Sunak przyznał, że „nadeszły ciężkie czasu. Jak recesja wpływa na rynek nieruchomości i ceny domów w UK?
Recesja jest stanem spadku gospodarczego kraju, który w praktyce oznacza upadek większej ilości firm niż zwykle, z co za tym idzie – cięcia wynagrodzeń i wzrost bezrobocia. Wszystko to sprawia, że ludzie ostrożniej wydają swoje pieniądze, unikając kupowania rzeczy niekoniecznych.
Obecnie sytuację dodatkowo komplikuje jednak fakt wciąż trwającej pandemii koronawirusa i związanego z nią lockdownu, którego zasady dynamicznie się zmieniając, wywołują niepewność i dezorientację wśród mieszkańców UK. W jaki sposób recesja wywołana pandemią wpłynie na rynek nieruchomości i ceny domów w UK?
Jak recesja 2020 wpłynie na ceny domów w UK?
Podczas recesji w latach 2008-2009, kiedy światowy krach finansowy został wywołany pęknięciem „bańki” na rynku nieruchomości w USA, ceny domów i mieszkań w UK znacząco spadały. Wzrost cen zaobserwowano dopiero w roku 2010, gdy gospodarka podnosiła się już po tym, co najgorsze.
Carol Propper, profesor ekonomii z Imperial College w Londynie, zauważyła w rozmowie z BBC Future, że w 2008 roku problemy na rynku nieruchomości uderzyły głównie w bardziej zamożnych, czyli w osoby o stosunkowo wysokich dochodach. W tegorocznej recesji jest jednak inaczej: „Obecnie wydaje się, że kryzys uderza bardzo w grupy o niższych dochodach; najsłabszych pracowników, młodych i mniej wykwalifikowanych” – powiedziała Carol Propper.
Według Nationwide, ceny domów w UK spadły o 1,7% od kwietnia do maja 2020. Jednak jak czytamy w „The Times”, najnowsze dane z okresu obejmującego stopniowe luzowanie lockdownu pokazują, że średnie ceny nieruchomości w UK są w tej chwili o około 30 000 funtów wyższe niż przed lockdownem i wzrosły o około 10 000 funtów od czasu, gdy Kanclerz Skarbu obniżył opłatę skarbową w Anglii i Irlandii Północnej 8 lipca. Liczba transakcji na rynku nieruchomości w UK gwałtownie wzrosła, po pierwszym odblokowaniu rynku nieruchomości po złagodzeniu lockdownu. Pomimo wzrostu ceny domów, który zaobserwowano szczególnie w lipcu, eksperci przewidywali jeszcze przed potwierdzeniem recesji, że ceny nieruchomości w UK będą spadać aż do końca tego roku. Prognozuje się, że ożywienie rynku nieruchomości w UK i związany z tym wzrost cen są więc tylko chwilowym efektem złagodzenia restrykcji.
Rynek nierychomości w UK po recesji i lockdownie
Jako powód przewidywanego długotrwałego spadku cen domów w UK specjaliści podaję przede wszystkim zaostrzenie warunków przyznawania kredytów hipotecznych oraz niestabilną sytuację na rynku pracy. Oba te czynniki związane są z lockdownem, a tym samym ze spowodowaną nim recesją. Mimo iż nagorszy okres recesji jest już prawdopodobnie za Wielką Brytanią, to jednak jej konsekwencje, w postaci upadku firm oraz zwolnień prawdopodobnie odczujem jeszcze przez wiele miesięcy. Kryzys gospodarczy zmniejsza popyt na nieruchomości, a on z kolei wpływa na obniżanie cen, by przyciągnąć jakichkolwiek klientów.
W obecnej sytuacji sprzedający będą więc albo stratni, albo powinni wstrzymać się ze sprzedażą swoich nieruchomości do czasu stabilizacji gospodarczej kraju – i wiele osób z pewnością wybierze tą drugą opcję. W związku z tym również kupujący – pomimo niskich cen domów w UK – mogą mieć dość mocno ograniczony wybór, co również może zniechęcać do zakupu. W ten sposób spirala może nakręcać się aż do momentu, gdy kraj podniesie się z najgorszych konsekwencji gospodarczych lockdownu i recesji, ludzie nie będą obawiać się utraty pracy, a banki nie będą obawiać się niewypłacalności kredytobiorców.
10 NAJGORSZYCH miast w Anglii – ZOBACZ RANKING: