Ponad 12 500 kierowców w Wielkiej Brytanii wniosło zbiorowy pozew przeciwko operatorowi aplikacji Bolt, domagając się przyznania im praw pracowniczych. Kierowcy nie chcą już świadczyć swoich usług w oparciu o samozatrudnienie.
Bolt przed sądem
Bolt, operator aplikacji służącej do organizowania samochodowego transportu osobowego i pośredniczącej w dostarczaniu żywności przez rowerzystów w dużych miastach, został właśnie pozwany w Wielkiej Brytanii przez ponad 12 500 kierowców, którzy nie chcą już pracować w oparciu o samozatrudnienie. W złożonym pozwie kierowcy argumentują, że powinni być traktowani przez firmę jak regularni pracownicy, ponieważ Bolt ma chociażby znaczną kontrolę nad sposobem, w jaki pracują. A poza tym z uwagi na regularny tryb swojej pracy, powinni oni też być chronieni jak pracownicy w innych sektorach.
– To jedna z największych spraw tego typu w ostatnich latach. Przez następne trzy tygodnie trybunał pracy wysłucha informacji dotyczących warunków pracy kierowców Bolt i zdecyduje, czy są oni pracownikami i czy przysługuje im odszkodowanie za nieopłacony urlop i zarobki poniżej krajowej płacy minimalnej – powiedziała Charlotte Pettman, radca prawna z kancelarii Leigh Day, która będzie reprezentowała kierowców przed sądem.
Bolt przegra sprawę w sądzie? Uber już przegrał
Bolt może się spodziewać problemów w najbliższej przyszłości z uwagi na fakt, że trzy lata temu podobną sprawę przegrał przed Sądem Najwyższym inny operator aplikacji kojarzącej klientów z kierowcami – Uber. Sąd uznał wówczas, że kierowcy Ubera są pracownikami, a nie osobami samozatrudnionymi i że przysługują im tak podstawowe prawa gwarantowane przez kodeks pracy jak płaca minimalna.
Bolt argumentuje natomiast, że zaproponowany model biznesowy „pozwala kierowcom być swoimi własnymi szefami”, a także że większość kierowców korzystających z aplikacji „chce pozostać niezależnymi kontrahentami, ponieważ cenią sobie elastyczność, osobistą kontrolę nad cenami i potencjał zarobkowy oferowany przez ten model”.