Minimalny próg zarobków dla imigrantów ma zostać podniesiony. Chcą tego i konserwatyści, i laburzyści

Partia Konserwatywna, aby zmniejszyć napływ imigrantów do UK, chce podnieść wymagania finansowe stawiane obcokrajowcom, którzy chcą pracować na Wyspie. Ile trzeba będzie zarabiać, aby otrzymać skilled worker visa”?

Poziom migracji w Wielkiej Brytanii znajduje się na rekordowym poziomie. Według oficjalnych danych ONS w 2022 roku saldo migracji netto sięgnęło 745 tys. Analitycy Office for National Statistics skorygowali wcześniej podawane dane wynoszące 606 tys. W tym okresie w sumie do UK „za pracą” przyjechało 1,234 mln osób. W większości byli to ludzie z krajów nienależących do Unii Europejskiej.

Kolejne rządy Partii Konserwatywnej od lat zapewniają, że chcą skutecznie zmniejszać skalę migracji. Jak jednak widać, jak pokazuje oficjalne dane, nie idzie im to zbyt dobrze. Najnowszym pomysłem zredukowania ilości pracowników przybywających na Wyspy jest podniesienie wymaganego poziomu zarobków.

Ile ma wynieść próg zarobków w ramach „skilled worker visa”?

Obecnie, aby otrzymać pozwolenie na pracę w UK w ramach „skilled worker visa” trzeba zarabiać na poziomie 26 200 funtów rocznie. Próg 20 960 funtów obowiązuje w przypadku objęcia posady w ramach zawodu deficytowego.

Torysi, aby zmniejszyć napływ imigrantów do UK, chcą podnieść wymagania finansowe stawiane obcokrajowcom, którzy chcą pracować na Wyspie. Według informacji, na jakie powołuje się „The Telegraph” próg w przypadku „skilled worker visa” ma przekraczać 30 000 funtów rocznie, a więc będzie zbliżony do mediany wynagrodzeń. Obecnie rozważane są plany reform w tym zakresie. Efekty tych rozmów mają zostać przedstawione jeszcze w trwającym tygodniu.

Zmian w polityce migracyjnej ma być więcej…

Co więcej, podniesienie progu wynagrodzeń ma być jednym z elementów większego planu zmian w polityce migracyjnej torysów. Premier Rishi Sunak miał zgodzić się na zmiany w tym zakresie zawarte w „czteropunktowym planie”, do którego mieli dotrzeć dziennikarze „The Daily Telegraph”.

Według nich jest to element porozumienia zawartego przez obecnego szefa rządu z Suellą Braverman. Była szefowa Home Office miała wycofać swoją kandydaturą na liderkę torysów, o ile Sunak zgodziłby się na zaostrzenie przepisów imigracyjnych.

Co ciekawe, według tych doniesień próg wynagrodzenia dla imigrantów miałby zostać podniesiony jeszcze wyżej, bo do poziomu aż 40 tysięcy funtów!

Partia Pracy chce podobnych zmian

Co ciekawe, podobny postulat został przedstawiony przez opozycyjną Partię Pracy. Obecna minister spraw wewnętrznych w laburzystowskim gabinecie cieni Yvette Cooper potwierdziła, że istnieją planu zwiększenia wymagań płacowych stawianych zagranicznym pracownikom, pragnącym przyjechać do Wielkiej Brytanii. Próg ma zostać podniesiony w oparciu o zalecenia Migration Advisory Committee, organu doradzającego rządowi w sprawach imigracji.

Partia Pracy, podobnie jak Partia Konserwatywna opowiada się za zmniejszenie poziomu migracji do Wielkiej Brytanii. Labour chce ograniczenia migracji netto do 200 tysięcy osób rocznie.

Teksty tygodnia

Jest pozwolenie na hulajnogi elektryczne na drogach w Holandii

Hulajnogi elektryczne już wkrótce będą dopuszczone do ruchu na drogach w Holandii. Pod warunkiem, że przejdą kontrolę bezpieczeństwa.

Czy Polska staje się nowym rajem dla Niemców? Trend migracyjny rośnie!

Spadające poczucie bezpieczeństwa, kryzys gospodarczy i rosnące koszty życia sprawiają, że Niemcy coraz częściej wybierają Polskę jako miejsce do życia i pracy. Co ich przyciąga?

Nadchodzi mała fala upałów. Jaka pogoda na maraton?

Synoptycy zapowiadają zbliżającą się małą falę upałów. Czy jednak pogoda na maraton w Londynie będzie sprzyjająca dla biegaczy?

Wizja Irlandii według Conora McGregora – polityczny show czy realna kampania?

Conor McGregor jest coraz bardziej wyrazistą postacią nie tylko świata sportu, ale i polityki. A jego wyraziste i głośno wypowiadane poglądy coraz częściej wzbudzają dyskusje i wymuszają oficjalne odpowiedzi.

Holandia stawia na bezpieczeństwo. Czy kaski rowerowe staną się normą?

Tylko 4% rowerzystów w Holandii nosi kaski, mimo że codziennie 200 osób trafia przez wypadki na ostry dyżur. Rząd mówi "dość" i rusza z nową akcją.

Przeczytaj także