Fot. Getty
Minister Zdrowia poinformował, że rząd pracuje nad programem powszechnego, przesiewowego badania mieszkańców na obecność koronawirusa. Nie wiadomo jednak na razie, jak program ten miałby wyglądać i kiedy mógłby on wejść w życie.
Matt Hancock jest przekonany, że program powszechnego, przesiewowego badania mieszkańców na obecność koronawirusa, mógłby ograniczyć potrzebę wprowadzania lokalnych restrykcji. Z tego też względu w rządzie trwają już prace nad wdrożeniem tego ambitnego planu, który objąłby przynajmniej mieszkańców Anglii, a docelowo może i także obywateli Szkocji, Walii i Irlandii Północnej. Minister Zdrowia nie podał jednak na razie, kiedy taki program mógłby zostać wdrożony, jaka byłaby jego skala (w wymiarze dziennym) oraz jaki byłby jego szacowany koszt.
Masowe testowanie
Masowanie testowanie, testowanie populacji, przyjęcie regularnego testowania ludzi za normę, które pozwoliłoby nam odzyskać wolność, to olbrzymi projekt, nad którym pracuje obecnie rząd – zaznaczył Matt Hancock w najnowszym wywiadzie na antenie BBC Radio 4. A plan rządu jest tym ważniejszy, że, jak pokazują statystyki, większość ludzi zarażonych COVID-19 nie ma żadnych objawów. Naukowcy brytyjscy ustalili w trakcie jednego z badań przesiewowych, że bezobjawowo chorobę przechodziło aż 72 proc. osób, u których testy potwierdziły obecność wirusa. I choć Office for National Statistics zaleca ostrożność w wyciąganiu zbyt daleko idących wniosków z tego badania, to fakt jest taki, że koronawirus u niektórych ludzi w ogóle nie daje żadnych objawów.
Testy na koronawirusa
Matt Hancock wierzy w to, że już wkrótce dostępne będą uproszczone testy na koronawirusa, które będą nie tylko znacznie łatwiejsze do wykonania, ale które też będą dawały szybsze rezultaty. – W przypadku niektórych z nich [testów] wystarczy użyć jedynie śliny, a nie robić wymaz z całej tylnej części gardła, co oznacza, że każdy może się mu poddać lub zrobić go samodzielnie. Niektóre [testy] nie muszą też być badane w laboratorium, co oznacza, że nie trzeba ich wysyłać i odbierać – dodał Minister Zdrowia w BBC, zaznaczając jednakże, że wszystkie testy dopuszczone do obrotu w UK muszą wpierw przejść pozytywną weryfikację w Porton Down.