Nastolatek zginął podczas policyjnego pościgu — wyskoczył z auta, bo „bał się więzienia”

19-letni chłopak, który zginął w trakcie policyjnego pościgu, wyskoczył z jadącego samochodu. Jak wynika z ustaleń zespołu dochodzeniowego, chwilę wcześniej miał powiedzieć swojej mamie, że boi się iść do więzienia.

Wolał popełnić lub zaryzykować samobójstwo byle tylko nie iść za kratki? Zaledwie 19-letnie Kelvin Bainbridge był poszukiwany przez policję za włamanie. Jak czytamy na łamach portalu informacyjnego „Metro”, zmarł w wyniku poważnych obrażeń głowy. Doszło do nich po tym, jak wyskoczył z jadącego samochodu prosto pod koła ścigającego go radiowozu. Miało to miejsce w październiku 2019 roku.

- Advertisement -

Zaznaczmy, iż Bainbridge miał już na swoim koncie szereg wyroków skazujących. Dzięki nim był określany „jednym z najbardziej aktywnych włamywaczy i złodziei samochodów w hrabstwie Durham”, jak ustalono w trakcie śledztwa w tej sprawie. Dodajmy, że przed obliczem sądu stawał aż 16 razy, a wyrok skazujący usłyszał w sprawie 45 przestępstw. W więzieniu spędził już sześć miesięcy za ciężki uszczerbek na zdrowiu.

Tragiczna śmierć 19-letniego przestępcy

Na Kelvina Bainbridge`a nałożony został zakaz poruszania się samochodem. Obowiązywał go od 14. roku życia. Pomimo niego, w dniu tragedii prowadził samochód. Wraz z nim jechała jego matka, ciężarna partnerka i dwóch mężczyzn. Dodajmy, że 19-latek niedawno dowiedział się, że zostanie ojcem.

Matka nastoletniego przestępcy Suzanne powiedziała podczas śledztwa, że gdy policja zaczęła ich ścigać, namawiała syna, aby przestał przed nią uciekać. – Skończy się to tym, że zabijesz nas wszystkich [w samochodzie]” – jak mówiła. – „Pójdę za to do więzienia”. To były ostatnie słowa, jakie do mnie powiedział – dodała.

Policjant nie mógł zrobić nic, aby uniknąć zderzenia

Pani Bainbridge powiedziała, że jej syn miał poczucie, że policyjny kierowca, Paul Jackson, miał prowadzić przeciwko niemu osobistą „vendettę”.

Dodajmy, iż według biegłych śmierć nastoletniego przestępcy była wynikiem wypadku. Robin Turner przeanalizowała policyjnymi nagraniami wideo z samochodu, a także przyjrzała się szczegółowym nagraniom danych technicznych dotyczących ruchów pojazdu. Kierujący samochodem policjant próbował uniknąć zderzenia z chłopakiem. Zahamował, ale nie miał wystarczająco dużo czasu, aby zareagować tak, aby zapobiec tragedii.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Jak oceniamy brytyjski system edukacji w porównaniu z polskim? [sonda]
Zmiany finansowe, które wchodzą we wrześniu
W Londynie zniszczono 25 proc. nowych kamer ULEZ. Sadiq Khan ugnie się pod presją londyńczyków?

Teksty tygodnia

Ekspansja InPostu w Wielkiej Brytanii nabiera tempa. Polska firma ma jednak solidną konkurencję

Polski InPost dynamicznie rozwija swoją działalność na rynku brytyjskim. Ma na nim już ponad 10 tys. paczkomatów. Łącznie z punktami odbioru i nadania przesyłek (PUDO) sieć liczy ponad 16 tys. lokalizacji. Dla polskiej firmy UK jest jednym z ważniejszych rynków e-commerce w Europie.

Katastrofa samolotu lecącego do Londynu. Na pokładzie 242 osoby

Boeing 787-8 Dreamliner linii Air India, lecący z Ahmadabadu do Londynu, rozbił się krótko po starcie. Na pokładzie znajdowały się 242 osoby.

Brytyjczyk jedynym ocalałym z katastrofy samolotu Air India. „Nie mam pojęcia, jak to się stało”

Vishwash Kumar Ramesh, obywatel Wielkiej Brytanii, jako jedyny przeżył czwartkową katastrofę Boeinga 787-8 Dreamliner w Indiach. Jak sam przyznaje, nie wie jak udało mu się wydostać z wraku.

Tani lot, drogi bagaż – pasażerowie mają dość „ukrytych” opłat

Coraz więcej pasażerów i organizacji konsumenckich ma dość nieprzejrzystych zasad dotyczących bagażu podręcznego w tanich liniach lotniczych. Mimo że sądownie jasno zabroniono pobierania opłat za rozsądnych rozmiarów bagaż podręczny, wiele przewoźników nadal obciąża podróżnych dodatkowymi kosztami.

Były brytyjski minister obrony ostrzega: Zgromadźcie zapasy na kryzys!

Wielka Brytania jest narażona na atak a “szarej strefie”?...

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie