Niemieckie szkoły robią za mało dla dzieci imigrantów

Niemiecki system edukacji nadal stoi przed dużym wyzwaniem dotyczącym dzieci imigrantów. Eksperci z OECD twierdzą, że niezbędne jest większe wsparcie dla uczniów z pochodzeniem imigracyjnym.

Andreas Schleicher, który jest dyrektorem ds. edukacji w OECD, twierdzi, że niemiecki system szkolnictwa jest słabo przygotowany do radzenia sobie z wyzwaniami związanymi z imigracją. Według niego system ten nie zapewnia odpowiedniego wsparcia dzieciom imigrantów.

- Advertisement -

Dzieci imigrantów powinny otrzymać większe wsparcie w niemieckich szkołach

Schleicher uważa, że Niemcy nie robią wystarczająco dużo, aby wspierać dzieci imigrantów w okresie nauki. Swoją oceną niemieckiego systemu edukacji Andreas Schleicher podzielił się w wywiadzie dla „Stuttgarter Zeitung”:

To ogromny problem, gdy system edukacji nie zapewnia odpowiedniej i skutecznej opieki dzieciom z pochodzeniem imigracyjnym. Niestety w Niemczech mamy z tym do czynienia zbyt często.

Okazuje się, że zbyt wiele dzieci w klasie nie posiada niezbędnych umiejętności językowych
Okazuje się, że zbyt wiele dzieci w klasie nie posiada niezbędnych umiejętności językowych / fot. pixabay

Złe przygotowanie wczesnoszkolne

Według Schleichera największe braki w pomocy pojawiają się na etapie edukacji wczesnoszkolnej, a nawet wcześniej.

Dobrze przygotowane żłobki i przedszkola z jasno określoną misją edukacyjną to najlepsza gwarancja, aby wszystkie dziewczynki i chłopcy zapisani do szkoły zdobyli wystarczające umiejętności językowe – powiedział.

Jego zdaniem konieczne musiałyby być obowiązkowe testy językowe i wczesna diagnostyka. Zauważył ponadto, że w sytuacji, gdy „zbyt wiele dzieci w klasie nie posiada niezbędnych umiejętności językowych, nauczyciele mają trudności”.

Kluczowe umiejętności językowe

Mimo że edukacja wczesnoszkolna jest istotnym czynnikiem, to nie jest jedynym, według Schleichera. Jego zdaniem niemiecki system edukacji powinien inaczej zarządzać funduszami. A także przeznaczyć więcej środków na szkoły w regionach o niższym statusie społecznym. Gdyż one borykają się z większymi wyzwaniami.

Wskazał też na przykład flamandzkich regionów Belgii, gdzie dane osobowe rodziców są wykorzystywane w systemie rekrutacji do szkół. Pomaga to w zapewnieniu odpowiedniej różnorodności społecznej we wszystkich szkołach.

Dodał, że „połączenie” pochodzenia migracyjnego, barier językowych i niekorzystnej sytuacji ekonomicznej jeszcze bardziej komplikuje sytuację. Schleicher odrzucił również tezę, że sama imigracja jest przyczyną słabych wyników Niemiec w międzynarodowych porównaniach edukacji, takich jak badanie PISA.

Zauważył, że kraje o porównywalnym wskaźniku migracji, takie jak Stany Zjednoczone, Szwecja, Belgia i Szwajcaria, radzą sobie znacznie lepiej.

Przeczytaj także

Czy aktywna emerytura się opłaca?

Nowa forma emerytury, nazwana „aktywna emerytura”, ma zachęcać starszych pracowników do kontynuowania pracy po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego. Decyzja o wprowadzeniu tej reformy zapadła 15 października 2025

Brakuje prawie miliona lokali socjalnych

Niemiecki rynek mieszkaniowy zmaga się z rosnącym deficytem, który do 2030 roku może sięgnąć aż 955 tys. lokali socjalnych. To efekt kurczącej się podaży i spadku liczby nowych budów – w 2024 roku oddano 251,9 tys. mieszkań, o 14 proc. mniej niż rok wcześniej, co jest najniższym wynikiem od 9 lat. Zaledwie 135,3 tys. z nich to klasyczne lokale na wynajem.

Innowacyjność w Niemczech zasługą głównie imigrantek

Z badania Niemieckiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że imigranci, a zwłaszcza kobiety, mają duży wkład w innowacyjność w Niemczech.

Bundeswehra być może będzie losować, kto trafi do wojska

Ponad dekadę temu Niemcy zawiesiły obowiązkową służbę wojskową. Teraz temat wraca, a przyczyną są rosnące zagrożenia międzynarodowe, potrzeba wzmocnienia NATO i presja na skuteczniejsze reagowanie w sytuacjach kryzysowych. Bundeswehra liczy obecnie niespełna 200 tys. żołnierzy, a według ministra obrony Borisa Pistoriusa konieczne jest zwiększenie tej liczby o kolejne 50–60 tys.

Jarmarki bożonarodzeniowe pod presją strachu

W 2025 roku jarmarki bożonarodzeniowe w Niemczech odbędą się w cieniu traumy, ale też z nową determinacją, by nie pozwolić na powtórkę tragedii. Magdeburg wciąż walczy o zaufanie swoich mieszkańców. Jakie są zabezpieczenia i czy jarmarki będą bezpieczne?

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Niemczech

Wydarzenia kryminalne

Transport