Choć nie ma jednolitej podstawy prawnej, coraz więcej placówek wprowadza opłatę za wizytę, na której pacjent się nie pojawił. Standardowo opłata za nieodwołaną wizytę wynosi 100 Euro. Kwotę wprowadzają placówki do wewnętrznych regulaminów. Wielokrotnie pacjenci nie zdają sobie sprawy, że zostaną obciążeni za nieobecność.
Nie odwołałeś wizyty u lekarza? Przygotuj się na konsekwencje finansowe. Coraz więcej niemieckich przychodni i gabinetów lekarskich obciąża pacjentów opłatą za niestawienie się na umówiony termin. Standardowa stawka to 100 euro. Choć kwestia ta wciąż nie została jednoznacznie uregulowana przepisami prawa, wiele placówek powołuje się na konkretne zapisy w Kodeksie cywilnym (BGB). Natomiast pacjenci są coraz częściej zaskakiwani kosztownym „rachunkiem za nieobecność”.
Dlaczego lekarze wystawiają rachunki za nieodwołane wizyty?
Wizyty lekarskie są często planowane z dużym wyprzedzeniem. Gdy pacjent nie pojawia się na umówionej konsultacji i nie informuje o tym odpowiednio wcześnie, lekarze tracą nie tylko czas, ale również pieniądze. W przypadku bardziej skomplikowanych konsultacji lub zabiegów, zespół medyczny może przygotować się do wizyty z dużym nakładem pracy. W efekcie niewykorzystany termin to realna strata finansowa.
Z tego powodu coraz więcej placówek stosuje zasadę tzw. honorarium za nieodwołanie wizyty. Przeważnie wynosi ono od 25 do 100 euro, przy czym najwyższe kwoty stosowane są w przypadkach rażącego lekceważenia zasad lub powtarzających się nieobecności.
Czy opłata za nieodwołaną wizytę jest legalna? Prawo nie mówi jasno
Jak podkreślają przedstawiciele niemieckiej centrali konsumenckiej (Verbraucherzentrale), nie istnieje jeden, jednoznaczny przepis prawny, który wprost sankcjonowałby wysokość takich opłat. Nie oznacza to jednak, że są one nielegalne. Wiele placówek opiera się na art. § 615 niemieckiego BGB. Paragraf stanowi, że jeśli świadczenie usługi zostało przygotowane, ale nie mogło zostać wykonane z winy usługobiorcy, to wykonawca nadal może dochodzić swojego wynagrodzenia.
Warunkiem jest jednak czytelna i jednoznaczna informacja. Zapis musi być zarówno w regulaminie placówki, jak i podczas rejestracji. Podstawą jest jasna informacja: brak odwołania wizyty w określonym czasie skutkuje naliczeniem opłaty.
Pacjenci zaskoczeni: „Nie wiedziałem, że muszę zapłacić”
Wielu pacjentów deklaruje, że nie miało świadomości o obowiązku zapłaty. Nie odwołałeś wizyty u lekarza, bo zapomniałeś? To tłumaczenie może nie wystarczyć, jeśli podpisałeś formularz zgody zawierający klauzulę o opłacie za brak obecności. W razie sporu, gabinet może wystawić fakturę i – jeśli zajdzie taka potrzeba – dochodzić należności na drodze sądowej.

Dlatego eksperci zalecają, aby zawsze odwoływać wizyty z odpowiednim wyprzedzeniem. Zazwyczaj 24 lub 48 godzin przed terminem. Najlepiej zrobić to mailowo lub pisemnie, z potwierdzeniem otrzymania wiadomości. Taki dowód może uchronić przed nieporozumieniem i wysokimi kosztami.
Opłata za nieodwołaną wizytę. Ostrzeżenie czy rzeczywista kara? Co mówią lekarze
Niektórzy lekarze przyznają, że stosowanie opłat bywa bardziej środkiem prewencyjnym niż stałą praktyką. „To raczej ostrzeżenie niż automatyczna kara” – mówi jeden z lekarzy z Heilbronn. „Rachunek za nieodwołaną wizytę wystawiamy tylko wtedy, gdy pacjent w sposób rażący ignoruje nasze zasady i nie informuje nas w ogóle o nieobecności.”
Mimo tego, wielu medyków apeluje do pacjentów o odpowiedzialność i szacunek wobec pracy zespołu medycznego. Nawet jedna niewykorzystana godzina dziennie oznacza dla przychodni znaczącą stratę – zarówno organizacyjną, jak i finansową.
Wnioski: uważaj, co podpisujesz i zawsze odwołuj wizytę na czas
Nie odwołałeś wizyty u lekarza? W dobie przepełnionych grafików i deficytu specjalistów to nie tylko brak uprzejmości – to kosztowny błąd. Pamiętaj: czytanie regulaminu, znajomość zasad i szybkie poinformowanie o zmianach planów to nie tylko kwestia dobrego wychowania. Zapewniają również ochrona własnego portfela.