Pasażerka z cukrzycą musiała opuścić samolot Jet2. Załoga uznała, że zbytnio się poci

Dla 56-letniej Helen Taylor to miała być wymarzona, krótka wycieczka do Rzymu. Ale kobieta w ostatniej chwili przed startem została wyproszona z samolotu. Wcześniej, jako cukrzyk, przez moment źle się poczuła. Ale gdy wszystko wróciło do normy, załoga uparła się, by wyprosić ją z pokładu. Brytyjka wraz z mężem straciła 1800 funtów.

Załoga tanich linii lotniczych była nadgorliwa?

O całej sprawie poszkodowana Helen Taylor opowiedziała na łamach „Chronicle Live”. Kobieta przyznała, że choruje na cukrzycę, a także że po wejściu do samolotu przez chwilę źle się poczuła. Gdy jednak napiła się wody, poczuła się o wiele lepiej i nie widziała powodu, dla którego miałaby stanowić zagrożenie dla lotu i pozostałych pasażerów. A właśnie taki argument podała załoga wypraszając ją ostatecznie z samolotu. – Nie jadłam przez cały dzień, a właśnie zjadłam. Mam cukrzycę typu 2, więc jest to po prostu powrót poziomu cukru we krwi. Wszystko, czego potrzebowałam, to usiąść i napić się wody, żeby wszystko wróciło do normy. Dwie minuty później byłam zdrowa jak ryba – powiedziała mieszkanka Chester-le-Street, która tuż przed startem zaczęła się mocno pocić. I kontynuowała: – [Stewardessa] wróciła do mnie 10 minut później i powiedziała: 'Podjęliśmy decyzję, że będzie pani musiała opuścić samolot. Uważamy, że stanowi pani zagrożenie dla lotu’.

Brytyjka twierdzi, że padła ofiarą dyskryminacji

Helen Taylor nie mogła uwierzyć w to, że gdy poczuła się lepiej, to poproszono ją o opuszczenie samolotu. – Co, z powodu cukrzycy? Czy wyglądam teraz na chorą? – miała zapytać stewardessę. A ta miała nawet odrzec na tak postawione pytanie, że „właściwie to nie wygląda” na chorą. – Nigdy w życiu nie słyszałam czegoś tak absurdalnego. Nie mogę uwierzyć, jak nas potraktowano. To było absolutnie szalone. Nie można takich rzeczy robić ludziom. (…) Oni podjęli decyzję na podstawie niepotwierdzonych dowodów. Przecież nie byli lekarzami – poskarżyła się poszkodowana Brytyjka.

Ostatecznie Helen Taylor musiała wraz z mężem opuścić samolot Jet2. Obsługa przeprowadziła ich przez lotnisko, a na dodatek kazała im zwrócić towary zakupione przed lotem w strefie bezcłowej. Teraz Brytyjczycy będą się starali o zwrot kosztów za loty, których nie odbyli. A jest to niebagatelna suma 1800 funtów.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Wyjazd na wybory do Polski. Czego obawia się Polonia w UK?

Przed wyborami do Sejmu i Senatu Polonia w UK jest zmotywowana. Ale i pełna obaw

9 zmian finansowych, które wchodzą w październiku 2023

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Świąteczna reklama John Lewis – w 2024 roku postawiono na coś… nietypowego

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta… W Wielkiej Brytanii bożonarodzeniowa reklama sieci handlowej John Lewis, która zwykle ma premierę w połowie listopada, to pierwsza zapowiedź zbliżającego się christmas season.

Jak skutecznie walczyć o odszkodowanie za odwołany lub opóźniony lot?

Pasażerowie linii lotniczych mają określone prawa w przypadku opóźnień...

Sainsbury’s zatrudni 20 000 osób na Boże Narodzenie. Jak aplikować?

Na sezon Bożego Narodzenia sieć supermarketów Sainsbury’s zatrudni 20 000 pracowników w całej Wielkiej Brytanii.

Rząd UK miał zaproponować „transfer” polskich więźniów do ich ojczyzny

Rząd w Londynie miał rozpocząć rozmowy dotyczące „transferu” więźniów z Wielkiej Brytanii do Polski. Pochodzący z Polski osadzeni na mocy nowych porozumień mieliby zostać odesłani do swojej ojczyzny.

Skandaliczne zachowanie 45-letniego Polaka podczas lotu z Bristolu

Skandaliczne zachowanie Polaka lecącego samolotem z Bristolu. Nasz rodak nie tylko zachowywał się w sposób agresywny na pokładzie maszyny, nie stosując się do poleceń załogi, ale również zaatakował interweniującego w tej sprawie strażnika granicznego.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie