Fot. Shutterstock
Wszystko wskazuje na to, że 49-letnia Elaine Herzberg jest pierwszą ofiarą autonomicznego samochodu bez kierowcy. Kobieta została śmiertelnie potrącona przez pojazd Ubera w Arizonie.
Do tragicznego wypadku doszło na jednej z ulic w Tempe w Arizonie. Autonomiczny samochód Ubera (Volvo suv) nie wyhamował, gdy na drogę znienacka weszła 49-letnia Elaine Herzberg. Wiadomo jest, że kobieta próbowała przekroczyć ulicę w miejscu niedozwolonym, a także że pojazdem kierował zdalnie operator.
Dlaczego Elon Musk wysłał samochód w kosmos? I jak SpaceX nazwało jego kierowcę?
Kierownictwo Ubera wyraziło głębokie ubolewanie z powodu śmierci kobiety i zapowiedziało aktywną pomoc w celu wyjaśnienia przyczyny wypadku. Eksperci twierdzą, że samosterująca technologia powinna być zdolna do wykrywania pieszych, rowerzystów oraz innych uczestników ruchu ulicznego – a zatem do tego, co jeszcze nie nastąpiło przy okazji wypadku w Arizonie. – Roboty samochodowe nie są jeszcze w stanie dokładnie przewidzieć zachowania ludzi, a rzeczywisty problem polega na interakcji między nimi – zaznaczył w dzienniku „The Guardian” dyrektor Consumer Watchdog, John M. Simpson.
Poradnik samochodowy – jak jeździć bezpiecznie zimą?
Po wypadku Uber zapowiedział tymczasowe wstrzymanie testów swoich autonomicznych samochodów. A przypomnijmy, że wiele tych testów (tak wykonywanych przez Ubera, jak i np. przez Teslę), przeprowadzanych jest właśnie w Arizonie. Gubernator stanu Doug Ducey zachwycał się ostatnio nową rolą przydzieloną Arizonie, która stała się centrum analizowania parametrów pojazdów autonomicznych. Ducey nie krył też zadowolenia, że Arizona stała się liderem w zakresie przyciągania nowej technologii.
Czy drony będą odśnieżać ulice? Brytyjska firma twierdzi, że stanie się to już trzy lata!
