Światowy gigant – google kupił serwis YouTube w 2006 roku, zaledwie po roku od jego założenia, za 1,65 mld dolarów. Już wtedy prezes google zapowiadał, że wspólnie z platformą zaoferują użytkownikom całkiem nowe możliwości. Dużą zmianą było wprowadzenie filmów 360 stopni. Dziś każdy z nas posiada już swoje konto na portalu, na którym gromadzi swoje filmiki, udostępnia je i komentuje nagrania z całego świata. Mało prawdopodobne, żeby jakikolwiek serwis był w stanie zagrozić serwisowi YouTube.
Odkąd google szuka sposobu, by jak najwięcej wyciągnąć z serwisu, można na nim zauważyć wzmożoną ilość reklam. Mimo to serwis wciąż nie przynosi oczekiwanych zysków. Świetnie zarabiają na nim popularni vlogerzy z całego świata, niestety sam google już niekoniecznie. Czy rozwiązaniem tego problemu będzie płatna wersja serwisu, YouTube Red?
Już 28 października 2015 roku swój debiut będzie miał płatny serwis. Nie uważacie, że podobieństwo w nazwie do innego portalu o podobnej nazwie jest niepokojące. Nic bardziej mylnego, to naszym zdaniem celowy zabieg. Nazwa YouTube Red, a RedTube (portal z treściami erotycznymi) różnią się nieznacznie ale zdziwienie użytkowników chcących trafić na stronę z treściami dla dorosłych mogą się bardzo zdziwić, ale co ważne stanie się to czego oczekują właściciel YouTube Red czyli google. Płatny YouTube zwiększy świadomość ludzi o istnieniu tego serwisu. W internecie tak jak w życiu: hajs musi się zgadzać. A ludzie muszą subskrybować nowy portal, żeby napędzić zyski.
https://www.youtube.com/watch?v=YL9RetC0ook
YouTube Red będą mogli najpierw przetestować mieszkańcy Stanów Zjednoczonych. Cena miesięcznej subskrypcji wyniesie 9,99 dolarów za wersję na komputer i na androida, za 12,99 dolarów trzeba będzie wykupić dodatkowy pakiet, za wersję na system iOS. Każdy zainteresowany mieszkaniec USA będzie miał szansę wypróbować darmową 30-dniową wersję serwisu. Mamy nadzieję, że w Europie również będzie taka możliwość.