Polak z Wysp próbował odciąć sobie głowę piłą motorową. Wykrwawił się

Brytyjskie media informują o tragicznej śmierci 50-letniego Polaka, Andrzeja B. Mężczyzna wykrwawił się we własnym domu po tym, jak próbował popełnić samobójstwo przy pomocy piły motorowej.

Do tragedii doszło w marcu w Worcester. Zakrwawione ciało Polaka znalazła w jego mieszkaniu 18-letnia córka Natasha, która postanowiła odwiedzić ojca w związku z tym, że od paru dni nie odbierał od niej telefonów.

- Advertisement -

Kiedy dziewczyna zobaczyła ciało 50-latka na fotelu w salonie, na jego kolanach wciąż znajdowała się piła, którą Polak próbował odebrać sobie życie. Wszędzie dokoła leżały listy pożegnalne mężczyzny do ukochanej córki.

Jak relacjonuje 18-latka, sygnały o tym, że z jej ojcem dzieje się coś złego, pojawiły się na jakiś czas przed jego śmiercią. Mężczyzna miał twierdzić, że ktoś włamał się do jego telefonu komórkowego i podsłuchiwał jego rozmowy. Bliskim opowiadał także, że jest obmawiany przez swoje otoczenie.

„Tata zaczął mnie wypytywać, co ludzie o nim mówią. Potem poprosił, żebym sprawdziła w internecie, jakie są objawy schizofrenii. Jego siostra na nią chorowała” – mówi Natasha. „Ciągle powtarzał, że ktoś zhakował jego komórkę” – dodaje.

Córka Polaka wyjaśniła sądowi, że u 50-latka występowały symptomy schizofrenii, ale nigdy nie zdiagnozowano u niego choroby psychicznej. „Próbował się zabić już w 2014 roku, kiedy zdawało mu się, że ludzie dokoła go obgadują” – tłumaczy Natasha.

Koroner Andrew Cox nie miał wątpliwości co do przyczyny śmierci mężczyzny. „W listach, które pozostawił było wiele przemyśleń i świadectw tego, co działo się w jego głowie. Nie wierzę, by jego zachowanie było wypadkiem czy wołaniem o pomoc. Jeśli ktoś bierze w ręce piłę motorową, jego intencje są jasne” – wyjaśnia Cox.

Sekcja zwłok potwierdziła jego opinię. 50-latek zmarł wskutek dużej utraty krwi, spowodowanej raną na szyi.

Przyczyny desperackiej decyzji Polaka wyjaśniła przed sądem jego córka. „Tato był otwartą osobą. Był spokojny i sympatyczny, ludzie do niego lgnęli. Nigdy nie wdawał się w żadne konflikty. Wiem, że nie opuścił nas dlatego, że miał taki kaprys. Kochał nas bezgranicznie, ale ogromnie cierpiał emocjonalnie; na pewno chciał, żeby to się skończyło” – powiedziała. „Modlę się, by odnalazł spokój. Będziemy zawsze go kochać” – dodała.

Andrzej B. urodził się na Wyspach. Jego ojciec był Polakiem, matka Litwinką. Mężczyzna prowadził firmę wykończeniową „Andy’s Decorating”.

Teksty tygodnia

Mięso z Polski sprzedawano jako niemieckie. Ogromna skala nieprawidłowości

Od lutego do czerwca br. Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeprowadziła zakrojoną na szeroką skalę kontrolę mięsa w sklepach na terenie całej Polski. Inspektorzy sprawdzili łącznie ponad 500 punktów sprzedaży. W sumie weryfikacji poddano przeszło 1800 partii mięsa. Wyniki są niepokojące.

Mortgage w UK: Jak dostać kredyt hipoteczny i kupić pierwszy dom bez stresu?

Planujesz kupno pierwszego domu w UK? Sprawdź, jak działa kredyt hipoteczny, jakie dokumenty są potrzebne i jak uniknąć najczęstszych błędów.

To już trzecia fala upałów tego lata. Temperatura przekroczy 30 stopni Celsjusza

Już po raz trzeci tego lata mamy do czynienia z falą upałów. Na sobotę meteorolodzy zapowiadają aż 34 stopnie. Ulga ma przyjść dopiero w przyszłym tygodniu w postaci burz.

Irlandczykom będzie łatwiej o brytyjskie obywatelstwo

Już niebawem Irlandczycy żyjący w Wielkiej Brytanii będą mogli w łatwiejszy i tańszy sposób ubiegać się o brytyjskie obywatelstwo.

Błędne decyzje rady miejskiej niszczą życie

Temat mieszkań socjalnych w Wielkiej Brytanii to niezwykle wrażliwy...

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie