Polski gwałciciel skazany – oby długo siedział za kratkami!

Polski imigrant, który włamał się do domu kobiety, którą później nie tylko brutalnie zgwałcił, ale i nagrał całe zajście na telefonie komórkowym, doczekał się sprawiedliwego wyroku.

Birmingham Crown Court zasądził trwającą 13 i pół roku karę pozbawienia wolności dla 30-letniego Arkadiusza Tomczyka. To surowa, ale sprawiedliwa kara dla osoby, która dopuściła się prawdziwie makabrycznej zbrodni. Do wydarzenia doszło 6 czerwca tego roku w Handworth, w mieście Birmingham. Około godziny drugiej po południu Polak włamał się do domu swojej przyszłej ofiary. Znajdował się pod wpływem narkotyków i alkoholu. Działał z zaskoczenia. Zaatakował ją pieprzem w spray`u i trzymając za włosy dotkliwie pobił.

- Advertisement -

Czy polska marka odzieżowa podbije modowy świat Londynu?

Zszokowana i ogłuszona kobieta została następnie zgwałcona – najpierw w kuchni, a potem w sypialni. Podczas tych czynności Tomczyk cały czas groził jej śmiercią i wszystko nagrywał za pomocą swojego telefonu. Aby uniknąć wykrycia swojej zbrodni, wyczyścił ślady swoje bytności w mieszkaniu za pomocą wybielacza. Nijak mu to jednak nie pomogło, ponieważ bardzo szybko wpadł w ręce policji.

Mieszkający w Handsworth Wood Tomczyk był osobą doskonale znaną władzom. Wcześniej dopuścił się gwałtu, usiłowaniu gwałtu, agresji na tle seksualnych i innych, podobnych przestępstw. Natomiast w Polsce w 2004 i 2009 roku został skazany za defraudację.

„Zgwałcił Pan i pobił kobietę nagrywając jej upokorzenie swoim telefonem. Jako kobieta nie jestem sobie w stanie wyobrazić niczego gorszego, niż to co zostało uczynione ofierze tej zbrodni, która pozostała na tyle dzielna, że udało jej się zgłosić na policję” – uzasadniała swój wyrok sędzia Mary Stacey.

Wzruszająca postawa Polaków: Marsz milczenia w Harlow na zdjęciach i nagraniach

Z kolei prokurator Martin Liddiard podkreśla, że ofiara Tomczyka odniosła obrażenia nie tylko w sferze fizycznej. Kobieta potrzebowała pomocy psychologów, aby zacząć dochodzić do siebie. Być może nigdy nie uda jej się w pełni odzyskać w pełni zdrowia.

Teksty tygodnia

Reorganizacja tras autobusowych w Londynie. TfL ogłasza zmiany i wzbudza tym kontrowersje

Transport for London (TfL) zapowiedział reorganizację tras trzech popularnych linii autobusowych w centrum Londynu – 30, 205 i 27. Decyzję podjęto po przeprowadzeniu konsultacji publicznych na początku roku i szczegółowych analizach ukierunkowanych na poprawę wydajności transportu publicznego.

Chodnik to nie parking. Londyńska policja bezwzględnie ściga kierowców

Londyn, z jego wąskimi, historycznymi ulicami, nie został zaprojektowany z myślą o współczesnym ruchu samochodowym. Kierowcy często stają przed dylematem, jak jednocześnie zaparkować, nie zablokować przejazdu i uniknąć kary. Częstą pokusą jest częściowe wjechanie na chodnik. Niestety, to zły pomysł.

Czy policja przesadza z nadzorem? Niemal 5 mln zeskanowanych twarzy w rok

Technologia rozpoznawania twarzy stała się nieodłącznym elementem pracy policji w Wielkiej Brytanii. W związku z tym obywatele coraz mocniej martwią się o swoją prywatność.

20 000 funtów nagrody za informację o zaginionej Polce

Izabela Helena Zabłocka, Polka, która przyjechała do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu lepszego życia, zaginęła w tajemniczych okolicznościach w sierpniu 2010 roku. Przez długie lata nikt nie znał jej losu

Szpitale w Anglii odwołują tysiące operacji. Eksperci alarmują: sytuacja tragiczna!

Ujawnione dane wskazują, że w zeszłym roku odwołano 19,400 operacji. To aż 23 procent z całkowitej liczby planowanych zabiegów. Dla porównania, dziesięć lat temu odwołane operacje stanowiły zaledwie 7 procent całości.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie