Pomnik polskich ofiar II Wojny Światowej w Berlinie

W Niemczech miał powstać pomnik upamiętniający poległych Polaków. Od 2020 roku jednak nic się nie dzieje. Dlaczego budowa nadal nie ruszyła?

W całej Europie jest wiele miejsc upamiętniających ofiary II Wojny Światowej. W Berlinie w 2020 roku zatwierdzono postawienie pomnika upamiętniającego polskie ofiary wojny. Do tej pory pomnik nie powstał. Pytanie, co powoduje opóźnienia.

- Advertisement -

Pomnik upamiętniający polskie ofiary II wojny światowej w Berlinie miał stanąć jako symbol pamięci i pojednania. Decyzja o jego budowie zapadła w październiku 2020 roku. Inicjatywa wyszła z Polski, gdzie dostrzegano lukę w niemieckiej wiedzy o brutalnej okupacji Polski. Pomnik miał nie tylko uczcić ofiary, ale także edukować i zbliżyć oba narody.

Koncepcja zakładała, że pomnik stanie w Berlinie, a obok niego powstanie Dom Polsko-Niemiecki. Z założenia miejsce spotkań i gromadzenia dokumentacji. Prace nad projektem były akceptowane przez niemiecki rząd, ale utknęły w martwym punkcie. Dlaczego? Kwestie budżetowe i opór niektórych niemieckich polityków spowolniły realizację. Czy pomnik kiedykolwiek powstanie? Odpowiedź może przyjść dopiero po niemieckich wyborach w 2025 roku.

Czy pomnik polskich ofiar II Wojny Światowej ma szansę powstać?

Pomnik polskich ofiar II wojny światowej w Berlinie, mimo decyzji podjętej w 2020 roku, wciąż nie powstał. Opóźnienia wynikają z kwestii budżetowych oraz sprzeciwu części niemieckich polityków. Choć projekt popiera wiele osób, w tym politycy zajmujący się stosunkami zagranicznymi, realizacja pomnika może opóźnić się do 2025 roku. Czy pomnik w końcu powstanie? Czas pokaże.

Czy w Berlinie powinno być takie miejsce?

Pomysł budowy pomnika polskich ofiar II wojny światowej w Berlinie budzi mieszane uczucia wśród Polaków, Niemców oraz Polaków mieszkających w Niemczech. W mediach społecznościowych pojawiają się zarówno głosy poparcia, jak i sprzeciwu. „To naturalne, że Berlin jako stolica Niemiec musi mieć takie miejsce – to nie tylko kwestia pamięci, ale też szansy na naprawienie relacji” – pisze jeden z użytkowników na Twitterze. Z kolei inni Polacy zauważają, że pomnik w Berlinie może być krokiem w stronę lepszego zrozumienia między narodami, ale również budzić kontrowersje: „Nie zapominajmy o historii, ale nie róbmy z tego politycznego oręża” – komentuje internautka.

Polacy mieszkający w Niemczech podkreślają znaczenie edukacji i dialogu. „Wielu Niemców nie zdaje sobie sprawy z ogromu cierpień Polaków. Pomnik może być impulsem do refleksji” – zauważa Michał, który od lat mieszka w Monachium. Z kolei Niemcy, którzy wyrażają swoje opinie w Internecie, często wskazują, że „w Niemczech pamięć o wojnie jest trudna, ale nie możemy unikać rozmowy na ten temat”. Pojawiają się również głosy, że potrzebne są inne formy upamiętnienia, takie jak wspólne miejsca pamięci, które łączą historie obu narodów, zamiast stawiać pomniki tylko jednej grupie ofiar. „Pamięć o wojnie nie powinna dzielić, ale łączyć” – pisze jeden z niemieckich komentatorów.

Jak widać, temat pomnika i miejsc pamięci wciąż budzi emocje i wymaga otwartej dyskusji.

 

Przeczytaj także

Drony sparaliżowały Monachium. Tysiące pasażerów uziemionych

Czwartkowy wieczór na lotnisku w Monachium zamienił się w chaos, gdy w pobliżu pasów startowych zauważono niezidentyfikowane drony. Pierwsze sygnały od świadków pojawiły się około godziny 21:30 i spływały aż do północy. Z powodu ryzyka dla bezpieczeństwa ruchu lotniczego od 22:30 zamknięto pasy startowe.

28-letni Polak podpalił dom w Berlinie. Dwóch Polaków zginęło, czterech jest rannych

Polak podpalił dom w Berlinie, w którym mieszkał wraz z innymi pracownikami zatrudnionymi w fabryce BMW. W wyniku pożaru zginęło dwóch mężczyzn, również Polaków, a czterech kolejnych zostało poważnie rannych. Podejrzany 28-latek został zatrzymany w Polsce.

Niemcy zrezygnowały z planu imigracyjnego, który chce wprowadzić teraz UK

Brytyjski rząd przedstawił nowy plan imigracyjny, który miałby zmienić warunki uzyskania prawa stałego pobytu. Okazuje się, że podobny plan miały też Niemcy, ale z niego zrezygnowały.

Uzbrojony Polak aresztowany za brutalne gwałty

W sierpniu zgwałcił brutalnie masażystkę. We wrześniu - prostytutkę. Brutalne gwałty, jakich dopuścił się mężczyzna sprawiły, że w Munster kobiety odczuwały strach wracając wieczorem z pracy.

Kryzys w niemieckiej motoryzacji. Do 2030 roku może zniknąć 100 tys. miejsc pracy

Niemiecka motoryzacja znalazła się w punkcie zwrotnym, który coraz częściej bywa określany jako najpoważniejszy kryzys od dziesięcioleci. Kolejne firmy ogłaszają masowe zwolnienia i przestoje, a tysiące pracowników tracą źródło utrzymania.
kasyno online

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Niemczech

Wydarzenia kryminalne

Transport