Synoptycy ostrzegają mieszkańców Wysp przed minusowymi temperaturami w ten weekend, co będzie związane z nadejściem „polarnego powietrza”. Najzimniej ma być w niedzielę w Szkocji – nawet -5 stopni Celsjusza.
W wielu rejonach kraju jest zimniej niż moglibyśmy się spodziewać na początku kwietnia. Według prognoz „powietrze polarne” przeniesie się w najbliższych dniach nad Wielką Brytanię za sprawą niskiego ciśnienia „kierującego się w stronę Skandynawii”.
Zimny weekend w UK
Najniższa temperatura, którą synoptycy przewidują na Wyspach w ten weekend ma wynieść -5 stopni Celsjusza w Szkocji. Będzie zatem o wiele zimniej niż w przypadku standardowej kwietniowej temperatury. Przypomnijmy, że w latach 1991-2020 było to średnio 3,75 stopni Celsjusza.
iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/TScDQbfU1Qc" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen>
– Front niskiego ciśnienia zmierza w kierunku Skandynawii, a zimne powietrze powróci – powiedział Alex Deakin z Met Office i odniósł się także do czwartkowej pogody. Twierdzi, że wiatr będzie w czwartek grał główną rolę, a do weekendu zimne wiatry z północy przejdą przez Wielką Brytanię przynosząc wszędzie ochłodzenie.
Rekord zimna
Wraz ze spadkiem temperatur w weekend pojawi się także śnieg, głównie w Szkocji. Mimo chłodnego początku kwietnia – z rekordami z 9 i 10 kwietnia 1973 roku w Belper (Derbyshire), kiedy to było -10,5 stopni Celsjusza, i w 1978 roku, kiedy to zarejestrowano -10,1 stopni Celsjusza w Grantown-on-Spey w Morayshire, nie wygląda jednak na to, aby w tym roku miał paść rekord kwietniowego zimna.