Rodzice zostaną obciążeni karą w wysokości 120 funtów i mogą dostać nawet wezwanie do sądu, jeśli ich dziecko spóźni się do szkoło ponad 10 razy w semestrze – oświadczyła rada powiatowa szkół w Staffordshire.
Rodzice ze Staffordshire mogą dostać nawet 120 funtów kary na jedno dziecko, jeśli ich pociechy spóźnią się do szkoły ponad 10 razy w semestrze. Jeśli rodzice mają więcej dzieci, będą musieli liczyć się z obciążeniami finansowymi nawet rzędu paru tysięcy funtów.
Spóźnianie się dzieci do szkół jest nagminnym problemem w Staffordshire, a wcześniejsze kary w wysokości 20 funtów zwyczajnie nie działały na rodziców spóźnialskich uczniów. Dlatego też rada powiatowa poinformowała o podwyższeniu kwoty do 120 funtów.
W liście wysłanym do rodziców uczniów Kingsmead School w Hednesford możemy przeczytać: „Zmiany te zostały uzgodnione z dyrektorami lokalnych szkół i wprowadzone, aby promować i wesprzeć ideę punktualności w uczęszczaniu dzieci na lekcje.
Niepoinformowanie szkoły o planowanej nieobecności dziecka lub brak usprawiedliwienia będą interpretowane jako zabranie ze sobą dziecka na urlop wypoczynkowy i będą skutkowały karami. Ważne jest, aby pamiętać, że jesteśmy odpowiedzialni za poinformowanie szkoły o zaplanowanej nieobecności dziecka. Rodzice i opiekunowie, którzy tego nie zrobią, będą musieli przedstawić dowód wyjaśniający tę nieobecność”.
Dyrektor wydziału edukacji, Paul Senior powiedział: „Wcześniej uczeń musiał otrzymać 20 nieobecności, zanim dostał ostrzeżenie dotyczące kary. Teraz zmieniło się to do 10 nieobecności. Chcemy w ten sposób wpłynąć na rodziców, aby, kiedy to tylko możliwe, zapewniali swoim dzieciom punktualne dotarcie do szkoły”.
Nowy reżim zaczyna obowiązywać od momentu powrotu uczniów z ferii zimowych. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy aż 184 rodziców musiało stawić się w sądzie w związku ze spóźnieniami i nieobecnościami dzieci, a kary, jakie im naliczono, osiągnęły gigantyczną sumę 102,080 funtów.
14-letni uczeń pobity KASTETEM w szkole za swoje polskie pochodzenie