Ryanair ma zlikwidować setki lotów z brytyjskich lotnisk

Decyzja Ryanaira dotycząca likwidacji setek lotów z brytyjskich lotnisk wpłynie na pięć milionów pasażerów. Irlandzki przewoźnik uzasadnia ją „idiotycznym” budżetem Partii Pracy.

Tani przewoźnik planuje ograniczyć loty z lotnisk w Wielkiej Brytanii o 10 proc. w przyszłym roku. Po tym, jak dyrektor generalny linii, Michael O’Leary skrytykował „idiotyczny” budżet laburzystów.

- Advertisement -

Ryanair zlikwiduje część lotów

Michael O’Leary powiedział, że ograniczy działalność irlandzkiej linii lotniczej po decyzji Partii Pracy dotyczącej podniesienia podatków od biletów lotniczych.

Według niego decyzja kanclerz skarbu, Rachel Reeves o podniesieniu podatków od podróży lotniczych była „idiotyczna”. Stwierdził także, że był to „krótkowzroczny chwyt podatkowy”.

O’Leary uważa, że budżet „zniszczył” perspektywy dotyczące wzrostu gospodarczego Wielkiej Brytanii. A także sprawił, że „podróże lotnicze stały się jeszcze droższe”.

Podrożeją bilety

Od 1 kwietnia 2026 roku podatek pasażerski od lotów krótkodystansowych (APD) wzrośnie o 2 funty, w przypadku biletów ekonomicznych. Z kolei stawka dla zamożnych właścicieli prywatnych samolotów będzie znacznie wyższa i wyniesie 50 proc.

O’Leary powiedział, że Ryanair „przeanalizuje” teraz swoje rozkłady lotów i że planowana redukcja może doprowadzić do zmniejszenia liczby pasażerów na brytyjskich lotniskach nawet o 5 milionów.

Powiedział także, że rząd „zniszczył turystykę i podróże lotnicze do i z Wielkiej Brytanii”.

– Idiotyczna decyzja kanclerz Rachel Reeves o dalszym podniesieniu i tak już wysokich podatków od podróży lotniczych w UK przyniesie cięcia, a nie wzrost. Ten krótkowzroczny chwyt podatkowy sprawi, że podróże lotnicze będą znacznie droższe dla zwykłych brytyjskich rodzin wyjeżdżających na wakacje za granicę i sprawi, że Wielka Brytania stanie się mniej konkurencyjnym celem podróży w porównaniu z Irlandią, Szwecją, Węgrami i Włochami. Gdzie rządy tych państw znoszą podatki podróżne, aby stymulować ruch lotniczy, turystykę i wzrost zatrudnienia – dodał.

Rekordowa liczba pasażerów

Co ciekawe – Ryanair ustanowił nowy rekord liczby pasażerów w sierpniu i poinformował, że przewiózł 20,5 mln podróżnych. Jednak wcześniej w tym roku jego zyski padły o 46 proc. Powodem był spadek średnich cen biletów o około 15 proc. w ciągu trzech miesięcy do czerwca.

Rachel Reeves ogłaszając podwyżkę podatku powiedziała, że już od kilku lat nie wzrósł on zgodnie z inflacją. A skorygowanie tego przełoży się na tylko 2 funty podwyżki w przypadku lotów krótkodystansowych w klasie ekonomicznej.

Teksty tygodnia

Nowe przepisy od 2030 roku. Ogromne ograniczenia w zakupie samochodu

Dla każdego, kto planuje zakup auta w kolejnych latach, wiadomość jest jasna: od 2030 roku kupisz tylko elektryka. Czy to dobre dla kierowców? Dla hałasu w miastach i mieszkańców metropolii - wreszcie dla środowiska, skoro prąd nadal powstaje w sposób, który nie jest neutralny dla środowiska a UK grożą blackouty?

Tajne sklepy Aldi w Wielkiej Brytanii. 11 wyjątkowych sklepów z super cenami

Tajne sklepy Aldi? Brzmi nietypowo, jednak to nie żart, a nowa, pomysłowa inicjatywa popularnej sieci dyskontów. W Wielkiej Brytanii powstało właśnie 11 wyjątkowych punktów, w których produkty spożywcze można kupić za symboliczne ceny – ale nie każdy może tam wejść.

Liczba bezrobotnych przewyższyła liczbę dostępnych miejsc pracy w Holandii

Bezrobocie w Holandii jest tak wysokie, że przewyższyło liczbę dostępnych miejsc pracy. Pierwsza taka sytuacja od czterech lat.

Masz ponad 18 lat i urodziłeś się po 2002 roku? HMRC może mieć dla ciebie kilka tysięcy funtów!

Brytyjski urząd skarbowy przypomina, że setki tysięcy młodych dorosłych mogą – nieświadomie – posiadać obiecujące oszczędności. Chodzi o pieniądze zgromadzone na kontach typu Child Trust Fund, czyli specjalnych funduszach powierniczych zakładanych automatycznie przez państwo dla dzieci urodzonych między 1 września 2002 a 2 stycznia 2011 roku.

Płacisz więcej, dostajesz mniej – 5 brytyjskich supermarketów, które stosują ten “trik”

Brytyjskie sklepy coraz częściej stosują trik, który może uderzyć w nasz portfel – produkty kurczą się w oczach, a cena pozostaje ta sama lub rośnie. W jakich sklepach stosują ten "trik" najczęściej?

Przeczytaj także