Rząd Labour zmienia termin zakazu samochodów spalinowych

Brytyjskie władze chcą przyspieszenia tempa przechodzenia na elektromobilność. Keir Starmer wrócił do pierwotnego terminu zakazu sprzedaży i rejestracji aut z silnikami spalinowymi w UK. Czy rzeczywiście od 2030 roku na Wyspie będziemy niejako skazani tylko i wyłącznie elektryki?

Wielka Brytania miała śmiały zamiar wprowadzenia zakazu sprzedaży nowych aut spalinowych i ich rejestracji już w 2030 roku. Brytyjskie władze w „wyścigu” na niskoemisyjność chciały „wyprzedzić” kraje UE niejako. Rząd w Londynie planował wprowadzenie zakazu sprzedaż nowych pojazdów benzynowych i z silnikami diesla już od 2030 roku.

Z kolei pięć lat później, czyli w 2035 roku, miałby nastąpić zakaz dotyczący sprzedaży nowych pojazdów hybrydowych. Natomiast od 2040 rok planowano wykluczyć z dróg najbardziej zanieczyszczającą środowisko ciężarówki.

- Advertisement -

Tempo elektryfikacji w UK będzie szybsze

Plany torysów zostały jednak z czasem skorygowane. Ze względu na silny opór społeczny w tym względzie premier Rishi Sunak „wydłużył” termin zakazu dotyczący samochodów z silnikami spalinowymi. Data została przesunięta z 2030 na 2035. Były szef brytyjskiego rządu zaznaczał, że to nie władze, ale ludzi powinni podejmować decyzje dotyczące tego, jakimi samochodami chcą jeździć. Jednak w dniu wczorajszym obecny premier potwierdził, że rząd wraca do… poprzedniego terminu.

W poniedziałek 7 kwietnia 2025 w ramach swojego wystąpienia Keir Starmer przedstawił rządowe plany dotyczące przyszłości elektromobilności na Wyspach. Przede wszystkim premier przywrócił termin zakazu „tradycyjnych” aut na rok 2030. Od tego roku nie będzie można ani kupować, ani rejestrować samochodów z silnikami wysokoprężnymi i benzynowymi. Rok 2035 wyznacza kres między innymi hybrydom.

Dodajmy jednak, że te surowe regulacje nie dotyczą wszystkich. Firmy produkujące luksusowe supersamochody, takie jak Aston Martin i McLaren, po 2030… będą mogły nadal to robić! Dlaczego? Z powodu niskiej skali produkcji.

Czy rzeczywiście od 2030 roku na Wyspie będziemy niejako skazani tylko i wyłącznie elektryki?
Rząd Labour zmienia termin zakazu samochodów spalinowych (fot: Getty Images)

Co zmieni się dla posiadaczy samochodów spalinowych?

To jednak jeszcze nie wszystko! Premier Starmer złagodził nieco wysokość kar nakładanych na producentów samochodów nienadążających za zmianami. Kara za przekroczenie limitów emisyjności wynikających ze sprzedaży zbyt dużego odsetka samochodów z tradycyjnymi silnikami została zmniejszona z 15 do 12 tys. funtów za pojazd.

Warto w tym miejscu przypomnieć, iż właściciele samochodów z silnikami spalinowymi po roku 2030 nie będą musieli przymusowo wymieniać swojego pojazdu. Zaznaczmy, iż wdrażane przepisy dotyczą jedynie samochodów nowych, a nie używanych. Zarówno użytkowane ich, jak i obrót nimi będzie nadal możliwy i legalny po wyznaczonym przez premiera Starmera terminie.

Termin zakazu samochodów spalinowych – kiedy?

Aktywiści klimatyczni w działaniach rządu Labour nie dostrzegają żadnej logiki. Ich zdaniem władze powinny planować szybsze odchodzenie od hybryd. Jednak według przedstawicieli ministerstwa transportu tak zarysowany plan przechodzenia na elektromobilność zapewnia „pewność, stabilność i wsparcie” brytyjskiemu przemysłowi samochodowemu.

Właśnie ta branża boleśnie odczuje cła wprowadzone przez prezydenta Donald Trumpa. Potencjalnie, wolna handlowa może pozbawić pracy 25 tysięcy osób zatrudnionych obecnie w przemyśle samochodowym w UK.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Manchester Airport rośnie w siłę. Powstanie linia tramwajowa

Dynamiczny wzrost liczby pasażerów oraz ambitne inwestycje infrastrukturalne sprawiają, że brytyjskie porty lotnicze coraz częściej stają się wzorcami nowoczesnej mobilności.

Desperacka próba powrotu do UK polskiej dilerki. Chciała ratować małżeństwo

32-letnia polska dilerka narkotyków, wcześniej skazana w Wielkiej Brytanii i deportowana, została zatrzymana podczas próby powrotu na Wyspy. Jak podaje Daily Mail kobieta posłużyła się paszportem wydanym na nazwisko męża.

Latanie to dziś koszmar! Pasażerowie tracą zdrowie i nerwy

W Europie coraz częściej dochodzi do opóźnień i zakłóceń...

Czy w Mikołajki posypie śnieg? Prognozy wskazują 18 cm śniegu

Jeśli prognozy się sprawdzą, tegoroczne Mikołajki mogą być wyjątkowe. Zamiast klasycznej „mokrej soboty” dostaniemy śnieżny, bajkowy klimat.

Masz taką dwufuntówkę? Może być warta nawet 1 000 funtów!

Najnowsze doniesienia z brytyjskiego rynku kolekcjonerskiego ponownie zwracają uwagę na dwa konkretne egzemplarze. Te - jeśli zawierają określone błędy - osiągają ceny nieporównywalnie wyższe niż ich wartość nominalna.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie