„Rzeź na chodniku” – zamachowiec rozjeżdża ludzi w biały dzień [wideo]

Trzy osoby zginęły, około dwadzieścia jest rannych – oto bilans incydentu, który miał miejsce w drugim największym mieście Australii, Melbourne. Jego sprawcą jest kierowca samochodu, który z niewiadomych przyczyn wjechał w ludzi idących chodnikiem.

"Mężczyzna najpierw w chaotyczny sposób jeździł po głównym skrzyżowaniu w centrum Melbourne, po czym skręcił na deptak Bourke Street Mall i celowo zaczął wjeżdżać w znajdujących się tam ludzi" – czytamy w oświadczeniu przedstawiciela lokalnej policji Stuarta Batesona. Do zdarzenie doszło dziś w dzielnicy biznesowej Melbourne. Sprawca szybko został ujęty i obecnie jest przesłuchiwany.

- Advertisement -

Motywy jego działania pozostają nieznane, ale władze z miejsca wykluczają terroryzm. Istnieje podejrzenie, że kierowca mógł mieć związek z atakiem z użyciem noża do którego doszło wcześniej na południu miasta. Wszystko wskazuje na to, że możemy mieć do czynienia z szaleńcem lub osobą działającą pod wpływem narkotyków.

Jest szansa, że Madeleine McCann żyje! Te siostry znaleziono po 32 latach

"Nie zatrzymywał się. Przechodnie próbowali uciekać, ale on nadal wjeżdżał w ludzi" – opowiadał jeden ze świadków cytowany później przez lokalną prasę "To była rzeź na chodniku". Zanim kierowca został unieruchomiony przez policję dwie osoby próbowały go powstrzymać. "On był do połowy wysunięty z auta. Wyglądał, jakby mu było wszystko jedno" – relacjonuje świadek wydarzenia na antenie australijskiej telewizji.

Potrzeba było jednak interwencji z użyciem broni, aby go powstrzymać. Policjanci najpierw ostrzelali mocno już sfatygowany czerwony samochód, a następnie skutecznie zneutralizowali napastniki, który siedział za kierownicą w samych… majtkach.

Z powodu tego tragicznego wydarzenia władze zdecydowały się zamknąć pobliskie ulice. Sprawa została potraktowana bardzo poważanie, ponieważ dosłownie kilka przecznic dalej rozgrywany jest wielkoszlemowy turniej Australian Open, a w kraju obowiązuje podwyższony poziom zagrożenia terrorystycznego po zamachu z grudnia 2016 roku w Berlinie.

Z OSTATNIE CHWILI!

Australijska policja zdradziła, że autorem ataku w Melbourne był Dimitrious Gargasoulas. Mężczyzna greckiego pochodzenia w żaden sposób nie jest związany z islamskimi organizacjami terrorystycznymi, ale według ustaleń śledczych mógł mieć ekstremistyczne poglądy.

Szef policji Graham Ashton potwierdził, że Gargasoulas był osobą doskonale znaną władzom. Jego kartoteka jest bardzo bogata – znajdują się w niej przestępstwa związana z przemocą domową, handlem narkotykami, a dosłownie kilka dni temu miała ruszyć odnośnie napadu.

Jak mówi Ashton Dimitrious Gargasoulas jest osobą z problemami narkotykowymi i psychicznymi.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Obniżono stopy procentowe do najniższego poziomu od trzech lat

W czwartek Bank Anglii zdecydował się obniżyć stopy procentowe do najniższego poziomu od prawie trzech lat. czyli do 3,75 proc.

Termin złożenia brakujących deklaracji mija 7 lutego! Dostaniesz karę, nawet jeśli masz zwrot podatku

Nieuregulowanie zaległości może skutkować nałożeniem sankcji finansowych. W tym również opłat dodatkowych za opóźnienie w złożeniu deklaracji. Dodatkowo, od zaległych kwot naliczane są odsetki. I to nawet jeśli masz zwrot podatku!

Będzie surowsze prawo dla właścicieli psów

W brytyjskim parlamencie dojrzewa jedna z większych zmian w...

Bank Holidays w 2026 roku. Jak mieć 63 dni wolnego przy 28 dniach urlopu?

Oto, jak wypadają Bank Holidays w 2026 roku. Przy sprytnym rozplanowaniu urlopu, możemy mieć aż 63 dni wolne od pracy.

Supergrypa – armagedon w szpitalach i ciężki przebieg infekcji u dzieci. Wszystko co musisz wiedzieć

Dane ze szpitali przerażają lekarzy. Natomiast pacjenci przerażeni są brakiem pomocy. Jak uchronić się przed zakażeniem i co zrobić w przypadku infekcji? Czym jest supergrypa i jak się zachować  w przypadku zakażenia? 

Przeczytaj także