Huragan Gerrit był w środę ogromnym wyzwaniem dla pilotów na brytyjskich lotniskach. Na nagraniu, które pojawiło się w Internecie, możemy zobaczyć, jak jeden z samolotów – zarzucany przez podmuchy wiatru – nie może wylądować. W mieście Stalybridge z kolei silny wiatr uszkodził prawie 100 domów.
Silne wiatry, które przyniósł ze sobą huragan Gerrit, doprowadziły do poważnych problemów na Wyspach. Około stu domów uległo uszkodzeniu (wraz z zerwanymi dachami) na obszarze Tameside w Greater Manchester.
Huragan Gerrit wywołał ogromne szkody
W środę około 23.45 policja ogłosiła awaryjną sytuację „ze względu na powagę wyrządzonych szkód i potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego”. Do największych zniszczeń doszło na obszarach Millbrook i Carrbrook w Stalybridge.
Huragan Gerrit zerwał dachy domów, powalił drzewa i naruszył ściany budynków. Służby ratunkowe poinformowały, że nikt nie odniósł obrażeń.
W innych częściach Wielkiej Brytanii silny wiatr i deszcz wywołał powodzie i zakłócenia w podróżowaniu. Najbardziej ucierpiała Szkocja. Tam też setki kierowców utknęły w śniegu na drodze A9.
Problemy z lądowaniem
Na lotniskach huragan również doprowadził do problemów. Samoloty miały problemy z lądowaniem. Z nagrania, które zamieszczono w Internecie, z lotniska Heathrow wynika, że jeden z samolotów aż trzy razy podchodził do lądowania przy silnym wietrze. Inne natomiast kołysały się na boki zbliżając się ostrożnie do pasa startowego.
Przez wyjątkowo wietrzną pogodę konieczne było również odwołanie części lotów. Z dotychczasowych doniesień wynika, że odwołano 18 lotów z powodu ograniczeń ruchu lotniczego. Były to głównie loty do Aberdeen, Edynburga, Glasgow, Jersey, Manchesteru i Barcelony, Berlina, Madrytu oraz Paryża.
Tysiące gospodarstw bez prądu
Tysiące gospodarstw w Wielkiej Brytanii zostało przez silny wiatr odciętych od prądu. Firma Power Networks ostrzega, aby ludzie „trzymali się z daleka od linii energetycznych” po ogłoszeniu problemów na południowym-wschodzie kraju. W środę aż 2852 domów w Anglii i około 202 w Irlandii Północnej nie miało prądu.