Lecący do Londynu Polacy nie zostali wpuszczeni na pokład samolotu linii RyanAir. Grupa 33 osób, w której znajdowało się również 2 obywateli UK, utknęli w punkcie kontroli straży granicznej podczas sprawdzania dokumentów.
Zdarzenie to miało miejsce wczoraj, na lotnisku w Bydgoszczy, a sytuacja została opisana przez dziennikarzy TVN`u. Cała sytuacja wydaje się dość absurdalna – niedoszli pasażerowie mieli spóźnić się na lot z powodu przedłużającej się odprawy paszportowej. Czyżby Brexit już się skończył i latanie na Wyspy był znacznie utrudnione? Nie, ale procedury dotyczące odprawy i w ogóle infrastruktura w Porcie Lotniczym Bydgoszcz S.A. pozostawia wiele do życzenia…
"Pasażerowie utknęli w punkcie kontroli straży granicznej podczas sprawdzania dokumentów" – komentuje lakonicznie Artur Niedźwiecki z biura prasowego bydgoskiego lotniska. Według z kolei Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej część pasażerów w ogóle do kontroli nawet się nie pojawiła!
Gigantyczna plantacja marihuany zlikwidowana w centrum Londynu! Jak została zdemaskowana?
"Kilka osób zostało odprawionych, nie zostały jednak zabrane na pokład samolotu. Pozostali pasażerowie w ogóle nie podeszli do odprawy" – komentuje major Krzysztof Grzech z zespołu prasowego. Powód? Budek ze strażnikami po prostu nie widać!
Mjr Szczygieł żali się, że "infrastruktura lotniska mogła wprowadzić w błąd pasażerów". Straż graniczna już w zeszłym roku zwróciła uwagę na tę sprawę i wystosowało odpowiednie pismo do prezesa portu, ale zdało się to na nic. Teraz w tej sprawie interwencję obiecał wojewoda kujawsko-pomorski. "Ta sytuacja jest sytuacją niedopuszczalną" – mówił Mikołaj Bogdanowicz.
Z powodu decyzji Tesco pięcolatce grozi ŚMIERĆ!
To jeszcze nie wszystko. Od 7 kwietnia obowiązują nowe przepisy Kodeksu Granicznego Schengen, w myśli których wszystkie kraje UE muszą "dokładnie sprawdzać" każdego, kto podróżuje po strefie Schengen. Procedury te obowiązują wszystkich, a tylko w Bydgoszczy jest problem.
"Często latam do i z Bydgoszczy i również miałem do czynienia z podobną sytuacją. Byłem na lotnisku 2 godz przed czasem, a mimo to ledwo zdążyłem przejść kontrolę bezpieczeństwa" – komentuje jeden z pasażerów. "Zdecydowanie najgorsze i najmniej przyjazne lotnisko w Polsce. Wyjątkowo niemiła straż graniczna. Byłem świadkiem jak pogranicznicy rozbierali płaczące kilkumiesięczne dziecko do kontroli" – dodaje inny.
GRAFIKA: PLB.PL