Fot: Metro.co.uk
Pracownik kostnicy zgwałcił ciało martwej gwiazdy popularnego reality show, która dekadę temu zginęła w tajemniczych okolicznościach.
Oksana Aplekajewa swoją popularność zawdzięcza udziałowi w reality show "Dom-2". Program ten określany, jako rosyjska wersja "Big Brothera" sprawił, że kobieta stała się znaną w całym kraju celebrytką. W 2008 roku opinią publiczną w Rosji wstrząsnęła informacja o jej tragicznej śmierci.
Płace w TESCO będą bardziej sprawiedliwe? Ta batalia może zmienić system wynagradzania pracowników
Ciało 31-letniej kobiety zostało porzucone na autostradzie na trasie Moskwa-Ryga. Na jej ciele widoczne były siniaki i ślady po duszeniu. Sprawy jej domniemanego morderstwa nie wyjaśniono po dziś dzień, a po 10 latach od tamtych wydarzeń dopisano kolejny rozdział do tej szokującej historii.
Specjalna grupa policyjna, która nadal zajmuje się badaniem sprawy Aplekajewej dokonała ostatnio szokującego odkrycia. Po ekshumacji i poddaniu szczegółowym badaniom okazało się, że jej ciało już po śmierci zostało zbezczeszczone. 37-letni pracownik kostnicy Aleksander A. zgwałcił martwą celebrytkę. Według oficjalnego oświadczenia policji mężczyzna nie miał nic wspólnego z jej śmiercią, ale za swój czyn będzie musiał ponieść odpowiednią karę.
Tak wyglądał jeden z pierwszych Brytyjczyków! Cheddar Man miał brązową skórę i niebieskie oczy
Według rosyjskich mediów sprawca przyznał się do winy. Uznał dowody uzyskane metodą badania kodu DNA i jest gotów dobrowolnie poddać się karze. Zrezygnował również ze swojej dotychczasowej pracy, a gdy sprawa zrobiła się głośna jego żona go został opuszczony przez żonę. Zmieniła nawet numer telefonu, aby mężczyzna się nie próbował z nią kontaktować.