Sztorm Claudia wywołał powódź w południowej Walii. Monmouth pod wodą, ogłoszono stan wyjątkowy, a rzeki osiągnęły rekordowe poziomy. Trwają ewakuacje i walka z żywiołem.
Nad Wielką Brytanię nadciąga okres wyjątkowo niespokojnej pogody. Według meteorologów potrwa on co najmniej do soboty. Winna temu jest… sztorm Claudia.
Według informacji podanych przez NottinghamshireLive Wielka Brytania w połowie listopada ma doświadczyć gwałtownego ochłodzenia i nawet 192 godzin nieprzerwanego mrozu.
Londyn ma w sobie coś wyjątkowego właśnie wtedy, gdy niebo się chmurzy. Dlatego choć nadchodzący tydzień zapowiada się mokro, trudno oprzeć się wrażeniu, że to właśnie w tej deszczowej aurze stolica czuje się najbardziej sobą.
Oto nad Wyspy zawitało babie lato, które w środku listopada postanowiło udowodnić, że brytyjska pogoda nigdy nie przestanie zaskakiwać. Jutro w Londynie nawet 18 stopni
Już 29 października intensywne opady obejmą część Wielkiej Brytanii. Śnieg spadnie również jutro. Jak przygotować się na śnieżycę? Czy śnieg sparaliżuje drogi? Czy Brytyjczycy spędzą dzień w korkach, czy pijąc kakao i lepiąc bałwana?
Jedno jest pewne: śnieg w Anglii nadchodzi, a październik może przynieść pierwsze zimowe akcenty, które będą zapowiedzią nadchodzącej zimy. Przygotujcie więc termofory, kubki z gorącą herbatą i… aparaty fotograficzne — bo pierwszy śnieg zawsze robi wrażenie!
Białe płatki spadną szybciej niż przewidywały wcześniejsze prognozy. Dlatego mieszkańcy północnych regionów mogą obudzić się w prawdziwie zimowym klimacie, choć kalendarz wskazuje dopiero wrzesień.
Met Office wydało żółte ostrzeżenie przed silnym wiatrem, którego prędkość dochodzi do 70 mil na godzinę. W związku z utrudnieniami odwołano wiele lotów z brytyjskich lotnisk.