Fot. Getty
Młody Brytyjczyk już wie, że wkrótce będzie musiał zamieszkać w swoim samochodzie, ponieważ nie stać go na opłacenie mieszkania z councilu. Mężczyzna z premedytacją przestał płacić czynsz i… czeka na eksmisję.
Brytyjczyka nie stać nawet na wynajem mieszkania z councilu
Gareth Ward pracuje na co dzień w sektorze zdrowia psychicznego, ale zarabia zbyt mało, żeby być w stanie wyżyć. Z pensją rzędu £1000 miesięcznie, Brytyjczyka nie stać nawet na wynajem mieszkania z councilu w Norwich, Norfolk. Jak przyznaje mężczyzna na łamach mediów, czynsz za mieszkanie pochłania £700, a council tax – £120, w związku z tym na opłacenie reszty pozostaje mu zaledwie £180. A z tego Brytyjczyk musi jeszcze zapłacić rachunki za gaz i elektryczność, pokryć wydatki związane z użytkowaniem samochodu i musi sobie kupić coś do jedzenia.
Ponieważ Garetha nie stać już na opłacanie rachunków, postanowił on przestać płacić czynsz za swoje mieszkanie komunalne i teraz czeka na eksmisję.
Mieszkanie w samochodzie nowy trendem?
Gareth Ward przyznaje, że boi się tej zmiany w swoim życiu i przeniesienia się do 15-letniego Opla Zafira na stałe, który będzie mu też służyć za dom, ale dodaje, że zwyczajnie nie ma wyboru. – To przerażający ruch, ogromna zmiana w życiu. Ale nie mam żadnych zobowiązań, a moi szefowie wiedzą, co robię w tym momencie i argumenty 'za' przeważają nad argumentami 'przeciw'. I mogę uwolnić się od ciężaru długów i rachunków oraz sprawić, by moje życie było jako tako wygodne, w sytuacji, która w innych okolicznościach byłaby potencjalnie niebezpieczna – wyznaje Brytyjczyk.
Gareth zaczął już przygotowywać się na przeprowadzkę, przekształcając swojego Opla Zafira z 2007 r. w nowy dom. A że coraz więcej ludzi wybiera przeniesienie się na stałe do swojego samochodu, z uwagi na dramatycznie rosnące koszty życia, to Brytyjczyk ma się na kim wzorować. W internecie mężczyzna szuka różnorakich porad i wzoruje się na rozwiązaniach sprawdzonych już w tym względzie przez innych, dotkniętych kryzysem ludzi. I tak Gareth zainstalował już na przykład w samochodzie szkło odporne na stłuczenie, aby zapobiec włamaniom, przyciemnił okna, a także kupił kempingową kuchenkę gazową i czajnik. Teraz mężczyzna ma w planach kupno śpiwora przeznaczonego do spania na zewnątrz w bardzo chłodnych temperaturach i wykupienie karty członkowskiej na siłownię PureGym, aby mieć dostęp do prysznica.
Brytyjczycy radzą sobie jak mogą z kryzysem kosztów życia
Historia Garetha Warda pokazuje, że Brytyjczycy robią, co mogą, żeby poradzić sobie z rosnącymi kosztami życia. Nawet, jeśli niektóre ich pomysły można by ocenić jako szalone. – Od trzech lat borykam się z opłaceniem czynszu za maleńkie mieszkanie z jednym łóżkiem, a przy kosztach za samochód stało się to niemożliwe. Mam tego dość, wszystko, co robię, to pracuję i śpię, jednocześnie walcząc o jedzenie. Cierpię z powodu lęków, ale mając ten plan mogę ruszyć w dalszą drogę. Nie będę już walczył i będę mógł sobie pozwolić na ciepły posiłek – dodaje Brytyjczyk.
Czy w UK można parkować i spać w samochodzie w dowolnym miejscu?
Niestety w świetle obowiązujących przepisów, w Wielkiej Brytanii nie można zatrzymywać się samochodem w dowolnym miejscu i w nim spać. W czerwcu tego roku zmieniło się prawo, kryminalizując wjeżdżanie/wchodzenie bez pozwolenia na czyjąś posiadłość „z zamiarem pozostania na tej ziemi w swoim pojeździe". Ale Gareth zdaje się i na to być przygotowany. – Mam już to wszystko obmyślone. Myślałem o tym od lat, a potem natknąłem się na tego youtubera, Will's Whereabouts, który sypia w samochodzie i jeździ wzdłuż i wszerz Wielkiej Brytanii, aby znaleźć najlepsze miejsca na nocleg. Istnieje aplikacja o nazwie park4night, która pokazuje miejsca na całym świecie, gdzie można parkować za darmo. W samym Norwich jest ich sześć lub siedem – precyzuje mężczyzna.
Council chce pomagać mieszkańcom w trudnej sytuacji
Jeśli chodzi o Norwich City Council, to rada zapewnia, że robi wszystko, co w jej mocy, by w ramach programu Let NCC rozwiązywać problemy niedoborow mieszkań socjalnych i mieszkań przystępnych cenowo. – Współpracujemy z właścicielami nieruchomości, dzięki czemu możemy zapewnić mieszkania [w cenie] poniżej obecnego poziomu czynszu rynkowego. Apelujemy do każdego mieszkańca, który korzysta z programu, aby skontaktował się z nami, jeśli ma trudności z opłacaniem czynszu. Możemy mu udostępnić wszelkie wsparcie, do którego może być uprawniony, a także udzielić mu bezpłatnej porady mieszkaniowej – mówi rzecznik councilu.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk: