W Dublinie skończyły się pieniądze na wykup mieszkań – czy rodziny trafią na bruk?

W Dublinie skończyły się pieniądze. Dlatego 126 gospodarstw domowych może w najbliższym czasie stracić dach nad głową. Rada Miasta nie ma już środków na wykup mieszkań od właścicieli planujących sprzedaż nieruchomości z lokatorami. Zawieszony program Tenant-in-Situ, do tej pory uznawany za skuteczne narzędzie zapobiegania bezdomności, przestaje działać. Konsekwencje mogą być dramatyczne.

Wykup mieszkań – skuteczna tarcza społeczna

Tenant-in-Situ to mechanizm, który pozwalał samorządom wykupywać prywatne nieruchomości z przeznaczeniem na mieszkania komunalne. Dzięki temu osoby wynajmujące – szczególnie rodziny z dziećmi, osoby starsze i niepełnosprawne – mogły nadal mieszkać w swoim domu. Nawet w sytuacji, jeśli właściciel zdecydował się sprzedać nieruchomość.

- Advertisement -

W 2024 roku program zapobiegł eksmisji aż 350 rodzin w samym Dublinie. W teorii – prosty mechanizm: miasto przejmuje lokal od właściciela. Natomiast najemca zostaje, tyle że pod opieką zasobów komunalnych. W praktyce, realna ochrona przed bezdomnością. DObra, społeczna inwestycja.

22 miliony euro mniej. Koniec wykupu mieszkań w 2025 roku

Niestety, jak poinformował radny Sinn Féin Daithí Doolan, budżet przeznaczony na wykup mieszkań został w 2025 roku okrojony aż o 22 miliony euro. W efekcie Dublin City Council nie rozpatrzyła ani jednego wniosku o przejęcie nieruchomości w ramach program. Zamiast planować dalsze przejęcia, miasto przyznaje: środków nie ma. Dlatego wykup mieszkań jest zamrożony.

Minister Mieszkalnictwa James Browne obciął budżet na wykup mieszkań do poziomu 95 mln euro. Decyzja ta została skrytykowana jako krótkowzroczna. Zwłaszcza że dotyczy także innych wrażliwych grup: osób niepełnosprawnych, seniorów czy inicjatywy Buy and Renew, czyli odnawiania pustostanów.

Bez wykupu mieszkań – dokąd trafią ludzie?

Największe pytanie, jakie zadają dziś zarówno politycy opozycji, jak i obrońcy praw lokatorskich, brzmi: co stanie się z tymi, których nie da się ochronić bez możliwości wykupu mieszkań? Alternatywy są niewystarczające. Liczba dostępnych lokali socjalnych nie rośnie proporcjonalnie do potrzeb. Natomiast rynek prywatny jest coraz bardziej nieprzystępny finansowo.

W mieście, gdzie oficjalna liczba osób bezdomnych sięgnęła rekordowego poziomu 11 421. W tym aż 3 666 dzieci. Każde zaniechanie prewencji bezdomności to realne zagrożenie społeczne. Wielu ekspertów ostrzega, że bez wykupu mieszkań spiralny wzrost liczby eksmitowanych rodzin będzie trudny do zatrzymania.

Polityczny spór czy realny problem?

Doolan nie kryje frustracji: „Rząd nie tylko nas nie wspiera – on działa przeciwko samorządom. Minister Browne przestał być częścią rozwiązania – stał się częścią problemu.” Radny wzywa do natychmiastowego przywrócenia środków. Prosi również o rozszerzenie programu. Jego zdaniem „działał, ratował ludzi i kosztował mniej niż późniejsze zarządzanie kryzysami”.

Rzecznik Rady Miasta Dublin potwierdził, że w świetle nowych wytycznych z marca 2025 roku miasto „nie planuje zakupu żadnych mieszkań z rynku wtórnego”. To praktycznie zatrzymuje wykup mieszkań jako mechanizm ochrony lokatorów. Zatem ci, nie z własnej winy, tracą dach nad głową.

Czy jest droga wyjścia?

W sytuacji, w której kryzys mieszkaniowy staje się jednym z najpoważniejszych wyzwań społecznych w Irlandii, niechęć do inwestowania w wykup mieszkań jest na przekór zdrowemu rozsądkowi. Dla setek rodzin takie decyzje oznaczają niepewność, stres i traumę bezdomności.

Dublin potrzebuje strategii. Nie tylko reakcji. Wykup mieszkań był skutecznym narzędziem. Dlatego  jego wygaszenie, bez planu alternatywnego, oznacza jedno: dramat dla ludzi i długofalowe koszty społeczne. Tego nie da się przeliczyć wyłącznie na euro.

 

Przeczytaj także

Nawet jeśli bagaż jest w normie, Ryanair może cię ukarać

Podróżując tanimi liniami lotniczymi, wiele osób koncentruje się wyłącznie na bagażu – czy torba spełnia wymagane wymiary, czy zmieści się pod fotelem, czy trzeba dokupić dodatkowy bagaż. Jednak w przypadku Ryanaira pułapka może czaić się jeszcze gdzie indziej.

Ryanair chciał, żeby zmarły mężczyzna sam anulował rezerwację biletu

Biurokracja bywa bezduszna, a często również skrajnie absurdalna. Tak było w przypadku historii Colina, jego żony i infolinii Ryanaira. Pracownik przewoźnika stwierdził, że pasażer, który chce anulować bilet, musi zrobić to osobiście. Problem w tym, że pasażer… nie żył.

Wielka Brytania straciła w rankingu paszportów. Wysoko Niemcy i Holandia

Ranking paszportów okazał się mało korzystny dla Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Wysokie miejsce zajęła jednak Irlandia, Holandia i Niemcy. Gdzie na liście znalazła się Polska?

Powraca dodatek na opał w wysokości 924 euro

Kolejne świadczenie, które można uzyskać w Irlandii. Realna pomoc potrzebującym. Kto może dostać dodatek na opał i jakie warunki trzeba spełnić? 

Jak chronić piersi Molly Malone przed “klejącymi łapkami” turystów? Duże problemy z seksownym pomnikiem

W Dublinie turyści molestują pomnik Molly Malone. Tak przynajmniej brzmi oficjalny punkt posiedzenia rady stolicy Irlandii. Władze od lat chcą ochronić powabne piersi postumentu przed niepożądanym dotykiem. Turyści chcą pogłaskać - na szczęście

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Irlandii

Wydarzenia kryminalne

Transport