Wychowywanie dziecka w Wielkiej Brytanii nasuwa często wiele poważnych wątpliwości i problemów. Jednym z nich jest język, jakim rodzic ma mówić do swojego dziecka, które urodziło się i mieszka w Wielkiej Brytanii.
Język, w jakim zwracamy się do swojego dziecka, jest szalenie ważny dla jego dalszego rozwoju. Jeśli rodzice dziecka są Polakami, to właściwie problem ten jest mniej poważny, ale inaczej sprawa się ma, gdy jedno z rodziców jest Polakiem, a drugie Brytyjczykiem. Rodzice, którzy spędzili w Wielkiej Brytanii odpowiednio dużo czasu zdają sobie sprawę z tego, że dziecko mówiące po polsku może przynajmniej w niewielkim stopniu kaleczyć angielską wymowę, co przysporzy mu problemów. Może być wytykane i wyśmiewane w szkole przez rówieśników, co także przełoży się negatywnie na jego rozwój. Dlatego lepiej bardzo dobrze zastanowić się nad pytaniem postawionym w tytule tego tekstu.
Większość rodziców może pomyśleć, że, aby oszczędzić swojemu dziecku kłopotów lepiej mówić do niego po angielsku zarówno w domu jak i poza nim. Jednak odseparowanie dziecka od języka polskiego lub ograniczenie jego używania źle wpływa na rozwój małego człowieka, który od wczesnych lat chłonie wszystko, co się dzieje dookoła niego. Mając za partnera osobę anglojęzyczną nie ograniczajmy zwracania się do swojego dziecka w języku polskim.
W przypadku mieszanych rodzin zasada jest taka, że każdy z rodziców zwraca się do dziecka w swoim ojczystym języku. Jeśli ojciec jest Brytyjczykiem, to mówi do swojego dziecka po angielsku, a jeśli mama jest Polską, to mówi do niego po polsku. Nie powinno się dopuszczać też do sytuacji, w której jeden z rodziców mówi do swojego dziecka w dwóch językach naprzemiennie, ponieważ wywoła to chaos i zaburzy podstawową percepcję rozwijającego się człowieka.
Choć trudno w to uwierzyć, ale najlepszym sposobem na przyswojenie języka angielskiego w przypadku polsko-brytyjskich rodzin jest równoczesna nauka obu języków. Wpłynie to pozytywnie na rozwój dziecka, ponieważ zarówno angielski jak i polski staną się dla niego językami stosowanymi codziennie. W ten sposób dziecko nauczy się także języka „czystego” bez naleciałości i akcentów. Należy ponadto pamiętać, żeby nie faworyzować żadnego z języków, ponieważ zaburzy to przyswajanie drugiego języka, a tego akurat nie chcemy.