Na pokładzie samolotu było 127 pasażerów, gdy po wylądowaniu w jednej z walizek odkryto w pudełku materiał radioaktywny przy rozładunku. Do zdarzenia doszło na lotnisku Barcelona-El Prat.
Podczas rozładunku samolotu Swiss International Air Lines (SWISS) odkryto podejrzaną walizkę, z której – jak podano – „wyciekał” materiał radioaktywny. Poinformowano również, że materiał ten był o „niskiej intensywności”.
Materiał radioaktywny w walizce
Według katalońskiej gazety El Nacional walizka miała trafić do Salamanki w północno-zachodniej Hiszpanii. Zawierała ona „radiologiczny produkt medyczny”, który stosowany jest przy leczeniu nowotworów.
#Protecciocivil ha activat aquest matí preventivament l’ALERTA dels plans d’emergències AEROCAT i RADCAT davant l’avís d’una incidència en un paquet amb material radioactiu, de baixa intensitat, transportat dins una aeronau
— Protecció civil (@emergenciescat) February 20, 2024
Uruchomienie planu awaryjnego
W sprawę włączyły się także siły obrony cywilnej kraju, które podały, że kartonowe pudełko, w jakim znajdował się materiał (w walizce), zostało „uszkodzone”. Służby uruchomiły „plan awaryjny” w odpowiedzi na alarm związany z odkryciem walizki z materiałem radioaktywnym około godziny 10.20.
Dzięki uruchomieniu planu Aerocat (na wypadek sytuacji awaryjnych w lotnictwie), a także planu Radcat (na wypadek zdarzeń z udziałem radioaktywnych środków), Terminal 1 otoczono kordonem bezpieczeństwa. Następnie eksperci radiologiczni przeprowadzili odpowiednie kontrole i uznali obszar za „bezpieczny” – jak poinformowały siły obrony cywilnej Proteccio Civil.
– Operacje zostaną wycofane, a plany Aerocat i Radcat dezaktywowane – podała agencja już o godzinie 13.35 (czasu lokalnego).
Z kolei katalońska straż pożarna podała, że na miejsce przyjechało 13 zastępów straży pożarnej. Co ciekawe – pozostałym pasażerom, którzy lecieli samolotem linii SWISS wraz z walizką (z przesyłką) polecono, aby zostali na pokładzie do czasu zakończenia wszystkich kontroli.
Na byłym Twitterze ratownictwo medyczne podało, że „nie była potrzebna żadna pomoc” i „nikt nie odniósł obrażeń”.
Co więcej zdarzenie to nie miało wpływu na loty – jak poinformowała hiszpańska spółka zarządzająca lotniskiem, AENA. Do linii lotniczych Swiss International Air Lines (SWISS), w których samolocie znajdowała się walizka z radioaktywnym środkiem, zwrócono się z prośbą o komentarz.