Wielka Brytania potrzebuje imigrantów. Niezależnie od tego, co usłyszycie przed wyborami

Temat dotyczący imigrantów zdominował kampanie wyborcze w Wielkiej Brytanii. Niedawno nawet uważana za pro-imigracyjną Partia Pracy zaczęła mówić o ograniczeniu imigracji. Czy jednak jest to możliwe i – tym bardziej – słuszne?

Po publikacji przez ONS danych dotyczących salda migracji, stało się oczywiste, że torysi ponieśli porażkę w kwestii swojej sztandarowej obietnicy wyborczej dotyczącej ograniczenia liczby przyjeżdżających na Wyspy obcokrajowców. Przed zbliżającymi się wyborami powszechnymi temat dotyczący imigracji stał się znowu tematem głównym wśród polityków.

- Advertisement -

Wielka Brytania potrzebuje imigrantów

Przypomnijmy, że w 2023 roku do Wielkiej Brytanii przybyło 1 218 000 imigrantów długoterminowych. Natomiast ONS przewiduje, że wzrost populacji Wielkiej Brytanii o 9,9 proc. do 2036 roku będzie prawie całkowicie spowodowany 13,7 milionami obcokrajowców przyjeżdżających do UK.

Na rynku pracy sytuacja jest jednak alarmująca. Zarówno firmy, rolnicy jak i związki zawodowe apelują do polityków, aby przyjęli do wiadomości, jak bardzo potrzebni są im pracownicy z zagranicy.

Dane liczbowe wskazują na znaczny spadek liczby wniosków wizowych w różnych kategoriach, w tym ogólny spadek liczby wiz dla zagranicznych pracowników, studentów i osób pozostających na ich utrzymaniu o 25,4 proc. Liczba wniosków wizowych dla pracowników służby zdrowia i opieki spadła o 75,6 procent.

​​Od czasu Brexitu odsetek brytyjskiego personelu hotelarskiego z zagranicy spadł już z 25 proc. do 12 proc., pozostawiając niewiele miejsca na dalsze redukcje. Puby i restauracje również zostały zmuszone do skrócenia godzin pracy, gdyż borykają się z niedoborami pracowników.

Sytuacja dla brytyjskich pracodawców jest o tyle trudna, że zapotrzebowanie na pracowników z każdym rokiem rośnie… Według Davida Baileya, profesora ekonomii biznesu w Birmingham Business School, w sektorze produkcyjnym pracodawcy prawdopodobnie zwrócą się w stronę automatyzacji, jeśli nie będą mogli zatrudnić pracowników migrujących, zamiast płacić więcej pracownikom urodzonym w Wielkiej Brytanii.

– Rząd założył, że ograniczanie pracowników migrujących doprowadzi do wyższych płac i produktywności, ale nie stanie się to automatycznie. Potrzebujesz strategii przemysłowej, aby pobudzić inwestycje i szkolenia… w obszarach, w których mamy okropne wyniki. Nałożenie jeszcze większych ograniczeń utrudniłyby rekrutację pracowników i mogłyby ograniczyć zdolność firm do zwiększania produkcji. Oznacza to również, że firmy będą musiały pomyśleć o większej automatyzacji. Jeśli nie będą mogły pozyskać pracowników, będą musiały się zautomatyzować  – powiedział Bailey.

Niedawno Home Office poinformowało także, że Wielka Brytania będzie potrzebowała 150 000 imigrantów rocznie w ciągu 20 następnych lat.

Złożoność imigracji

Co ciekawe, na brytyjskim rynku pracy zawsze więcej było zatrudnionych pracowników spoza UE. Jednak w latach 2012 – 2016 różnica w liczbie pracowników urodzonych w UE i poza nią zmniejszyła się. Wynikało to z faktu, że saldo migracji z UE do Wielkiej Brytanii było wysokie.

Jednak w ostatnim czasie głównym źródłem wzrostu migrującej siły roboczej byli obywatele spoza Unii Europejskiej. Wynika to przede wszystkim z tego, że saldo migracji netto z UE pozostało po pandemii na niskim poziomie, podczas gdy saldo migracji spoza UE wyraźnie wzrosło.

Nie ma zatem wątpliwości, że imigracja jest tematem złożonym i należy patrzeć na nią jako na wieloraki zestaw procesów. Obejmuje ona wysoko wykwalifikowanych pracowników, jak lekarze, naukowcy, czy nawet piłkarze Premier League. A także pracowników gorzej opłacanych, jak opiekunowie czy sezonowi zbieracze owoców.

Obejmuje ona także studentów zagranicznych, których opłaty wnoszą wkład w system szkolnictwa wyższego w kraju. Ponadto dotyczy ona małżonków obywateli i mieszkańców Wielkiej Brytanii oraz osób poszukujących ochrony humanitarnej.

Starzejące się brytyjskie społeczeństwo

Ponadto okazuje się, że napływ imigrantów będzie kluczowy dla utrzymania populacji w wieku produkcyjnym w miarę starzenia się brytyjskiego społeczeństwa. Według szacunków do roku 2050 co czwarty mieszkaniec Wielkiej Brytanii będzie w wieku 65 lat lub starszym.

Według Construction Products Association szczególnie gwałtowny spadek zatrudnienia w sektorze budowlanym wynika częściowo z utraty pracowników w UE od czasu Brexitu, ale także ze starzejącej się siły roboczej, która w 85 proc. pochodzi z Wielkiej Brytanii.

Teksty tygodnia

Trwa protest kierowców autobusów. Pasażerowie muszą liczyć się z utrudnieniami

Od czwartku pasażerowie w południowej i zachodniej Walii muszą liczyć się z poważnymi zakłóceniami w transporcie publicznym. BBC informuje, że kierowcy autobusów First Cymru rozpoczęli czterodniowy strajk po tym, jak odrzucili najnowszą propozycję płacową swojego pracodawcy.

Finanse i świadczenia – listopad 2025. Najważniejsze daty, zmiany i promocje

Kalendarium finansowe. Listopad 2025 roku zapowiada się jako wyjątkowo intensywny miesiąc, jeśli chodzi o finanse i świadczenia 2025 w Wielkiej Brytanii. Od mrozów, które uruchomią zimowe dodatki, po decyzje Banku Anglii i jesienny budżet.

Problemy z pitną wodą dla milionów osób. Zawiera rakotwórcze substancje

W Wielkiej Brytanii pojawiły się poważne problemy z wodą pitną. Okazuje się, że zawiera ona rakotwórcze substancje w niebezpiecznych stężeniach.

Płacisz więcej, dostajesz mniej – 5 brytyjskich supermarketów, które stosują ten “trik”

Brytyjskie sklepy coraz częściej stosują trik, który może uderzyć w nasz portfel – produkty kurczą się w oczach, a cena pozostaje ta sama lub rośnie. W jakich sklepach stosują ten "trik" najczęściej?

EasyJet zamienia mundury służbowe w mundurki szkolne

W Wielkiej Brytanii coraz więcej rodzin z trudem radzi sobie z rosnącymi kosztami życia, również z wydatkami związanymi z edukacją. Na tym tle wyróżnia się inicjatywa linii lotniczych easyJet.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie