Wielka Brytania potrzebuje większej liczby migrantów, aby przyspieszyć wzrost gospodarczy

Czy Wielka Brytania potrzebuje więcej migrantów do pobudzenia wzrostu gospodarczego i złagodzenia niedoboru siły roboczej i potencjału umiejętności? Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez jedną z przodujących grup biznesowych, odpowiedź brzmi tak.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Konfederację Przemysłu Brytyjskiego (Confederation of British Industry – CBI) większość przedsiębiorstw w UK uważa, że ​​brak dostępu do siły roboczej zagraża konkurencyjności w staraniach o najlepszych pracowników. Jak podaje specjalistyczny portal Bloomberg, ankieta w tej sprawie została opublikowana w miniony wtorek, 11 października 2022 roku przez CBI. Jak się okazuje, prawie połowa badanych w jej ramach firm została dotknięta brakiem siły roboczej, przez co rezultacie nie była w stanie w pełni zaspokoić popytu na swoje produkty lub usługi. Wielka Brytania stała się mniej atrakcyjnym miejscem do inwestowania w ciągu ostatnich pięciu lat, na co wskazało aż 72% respondentów ankiety CBI. Stało się tak z powodu tego, iż UK opuściło Unię Europejską i wprowadziło imigracyjny system punktowym, który w znaczący sposób utrudnia i ogranicza rekrutację pracowników pochodzących z krajów należących do Wspólnoty.

- Advertisement -

Rząd UK musi odejść od rygorystycznego pobrexitowego systemu imigracyjnego

„Jest całkowicie jasne, że niedobory na rynku pracy mają istotny wpływ na zdolność firm do działania na pełnych obrotach, nie mówiąc już o rozwoju” – komentował Matthew Percival, pełniący rolę „director for skills” w CBI. 

Konfederacja Przemysłu Brytyjskiego wzywa brytyjski rząd do zreformowania polityki w zakresie migracji, która w chwili obecnej stanowi „prawdziwą barierę dla wzrostu” w zakresie gospodarki Wielkiej Brytanii.

Badanie wykazało, że 38% respondentów zasugerowało, aby brytyjski UK’s Migration Advisory Committee  przeprowadził natychmiastowy przegląd przepisów umożliwiających większą migrację pracowników do określonych branż, podczas gdy 44% firm wezwało do pilnego wprowadzenia wiz tymczasowych w ramach niektórych stanowisk pracy do czasu zakończenia takiego przeglądu.

Brytyjskie firmy do dalszego wzrostu i funkcjonowania potrzebują zagranicznych pracowników

Jak zaznaczają dziennikarze Bloomberga, rząd Liz Truss chce zliberalizować przepisy migracyjne Wielkiej Brytanii w ramach swojej polityki polegającej na pobudzaniu wzrostu gospodarczego w UK. Niemniej, niejako w opozycji do potencjalnego rozluźniania pobrexitowego systemu znajduje się szefowa Home Office, która optuje za zaostrzeniem regulacji. 

Suella Braverman swoim wystąpieniu podczas konferencji w Birmingham zdążyła złożyć bardzo stanowcze i zdecydowane deklaracje w kwestii imigracji. Chce jeszcze bardziej zaostrzyć kurs i tak już dość restrykcyjnej brytyjskiej polityki w tym względzie.  

O co apeluje Confederation of British Industry?

Polityczka zapowiadała znacznie surowsze prawodawstwo, które będzie zezwalało na deportację nielegalnych migrantów oraz uniemożliwi im ubieganie się o azyl na Wyspie. To podejście stoi jednak w sprzeczności z polityką samej Liz Truss, która chciałaby rozluźnienia przepisów w kwestii migracji do UK. Naciskana przez brytyjskich przedsiębiorców, którym brakuje siły roboczej, premier jest zdeterminowana, aby poluzować pobrexitowe ograniczenia emigracyjne. Walka między Home Office, a Downing Street 10 może być gotowym przepisem na konflikt na samych szczytach władzy w Partii Konserwatywnej, który w dodatku może fatalnie odbić się na brytyjskiej ekonomii.

Jakie działania w tej kwestii powinny zostać podjęte?

Warto również w tym kontekście dodać, iż według najnowszych oficjalnych danych stopa bezrobocia w Wielkiej Brytanii spadła do najniższego poziomu od prawie 50 lat. Niestety sytuacja na rynku pracy wcale nie jest tak dobra, jak można by się było spodziewać. Poziom bezrobocia spadł do 3,5 proc. w ciągu trzech miesięcy poprzedzających sierpień. 

Pojawił się również kolejny sygnał, że rynek pracy mógł osiągnąć szczyt, a liczba wakatów ponownie spadła. Szacowana liczba wakatów w ciągu trzech miesięcy do września spadła o 46 000 do 1 246 000. ONS poinformowało, że był to największy spadek od połowy 2020 roku, chociaż paradoksalnie poziom wakatów pozostaje wciąż bliski najwyższych w historii.

 

Zajrzyj także na naszą stronę główną polishexpress.co.uk  i bądź na bieżąco z wiadomościami z UK!

Artykuły polecane przez Polish Express:

Teksty tygodnia

Nad Wielką Brytanię nadciąga kolejna fala upałów. Oto gdzie będzie najgorzej

Po rekordowo gorącym weekendzie najnowsza prognoza pogody nie przynosi większych zmian. Choć temperatura chwilowo spadła, upały szybko powrócą. Wkrótce w większości kraju znów zrobi się gorąco, a termometry pokażą nawet około 35 stopni.

Przestępcy wyślą do ciebie fałszywy SMS. Nawet mimo to, że nie znają twojego numeru

Policja w Wielkiej Brytanii ostrzega przed zbierającą żniwa metodą...

Głośniki, lodówki, frytkownice. Sprzęt domowy cię podsłuchuje

Głośniki z asystentem głosowym, opaski fitness, lodówki z wi-fi czy inteligentne frytkownice to już codzienność. Jednak nie zawsze jest to dla nas zupełnie bezpieczne. Bo sprzęt domowy... podsłuchuje.

Awaria banku to niemal codzienność. Ile gotówki warto mieć w domu?

Awarie systemów bankowych, black out, blokada konta po włamaniu…...

Czujesz się chory? Najpierw porozmawiasz ze sztuczną inteligencją od NHS

Zgodnie z nowym rządowym planem dotyczącym służby zdrowia, pacjenci będą omawiać swoje problemy zdrowotne ze sztuczną inteligencją opracowaną przez National Health Service.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie