Zboczeniec zrobił zdjęcia jej pupy w markecie. Policja uznała, że to nie przestępstwo

Człowiek nigdzie nie może się czuć bezpiecznie, a na atak zboczonego paparazzi narażone są nie tylko celebrytki. Przekonała się o tym młoda matka podczas zakupów w markecie w St. Austell w Kornwalii.

Mężczyzna, który stał za nią, aparatem w telefonie zaczął robić zdjęcia jej pupy. Oburzona 20-latka natychmiast zawiadomiła obsługę sklepu, a ta wezwała policję. Tymczasem reakcja policjantów bardzo rozczarowała poszkodowaną Gemmę Newitt.

Okazało się bowiem, że przybyli na miejsce funkcjonariusze nie zdecydowali się na interwencję. Dlaczego? Gdyż zachowanie mężczyzny w ich ocenie nie stanowiło przestępstwa.

Rzecznik policji potwierdził, że policjanci, nie zatrzymując mężczyzny, zachowali się prawidłowo. Zidentyfikowali go tylko i pouczyli w mocnych słowach, jak niestosowne było jego zachowanie.

robił zdjęcia jej pupy w markecie

– To rozczrowujące, że chodzenie za mną i robienie mi niestosownych zdjęć bez mojej wiedzy nie jest czymś karalnym – napisała Gemma Newitt na swoim facebookowym profilu. A czytając później w internecie co powiedział mężczyzna przepytującym go dziennikarzom, zaczęła wręcz przeklinać i oskarżać, że jest nie tylko zboczeńcem, ale zwykłym kłamcą.

Kim był postępujący jak zboczeniec mężczyzna? Okazał się nim pracownik pobliskiej firmy. Nie miał sobie nic do zarzucenia, a całe zdarzenie – jego zdaniem – to robienie wielkiego zamieszania bez powodu. Powiedział The Sun, że zrobił fotki, bo kobieta miała łądną pupę, a tak w ogóle to znalazł sie w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie.

Całą sytuację nagrały jednak- krok po kroku – kamery telewizji przemysłowej. Widać na ujęciach jak mężczyzna idzie za kobietą, wykorzystując chwilę jej nieuwagi wyjmuje smartfona i robni zdjęcia. Nawet jej protesty nie przyniosły rezultatu, bo próbował robić zdjęcia mimo wszystko. Wystraszyła go dopiero interwencja ochrony.

Co się stało ze zdjęciami, czy zostały skasowane? Tego policja nie zdradziła.

Teksty tygodnia

Podpalenie domu premiera Keira Starmera. Policja podejrzewa motyw polityczny

W poniedziałek, 12 maja 2025 r. doszło do pożaru nieruchomości w północnym Londynie. Właścicielem nieruchomości jest Keir Starmer. Nie doszło do zagrożenia życia premiera Wielkiej Brytanii ani osób mu bliskich.

Emeryci kradną w sklepach. Nie stać ich na jedzenie

Sprzedawcy detaliczni twierdzą, że zaobserwowali „inny rodzaj złodziei sklepowych”. Okazuje się, że coraz częściej emeryci kradną w sklepach.

Wielka Brytania musi odbudować handel z UE

Gubernator Banku Anglii, Andrew Bailey, powiedział, że Wielka Brytania musi zrobić wszystko, aby odbudować handel z UE.

Gangi rządzą Szkocją?

Ponad 100 osób aresztowanych za przemyt i dystrybucję narkotyków. Jedenaścioro dzieci pod specjalną ochroną ze względu na zagrożenie ze strony gangów.

Koniec z settled status dla imigrantów po 5 latach pobytu

W ramach nowej polityki imigracyjnej brytyjski rząd zamierza skończyć z przyznawaniem settled status imigrantom po 5 latach pobytu.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie