Wódka to napój wysokoprocentowy, której proces tworzenia rozwijał się ponad dwa tysiące lat. Pierwsze wzmianki o destylacji alkoholu kierują nas do Starożytnej Grecji, natomiast prawdopodobnie na to terenie Niemiec udało się wyprodukować spirytus ze zbóż. Również my, Polacy mamy tu swoją cegiełkę, wszak znane na całym świecie słowo „wódka”, po raz pierwszy pojawiło się w sandomoierskich dokumentach sądowych już w 1405 roku. Współcześnie, półki sklepowe wypełniły się smakowymi wódkami i choć te o cytrynowe czy wiśniowe są dla nas czymś zupełnie normalnym, to te karmelowe, o smaku orzechów laskowych czy wanilii wydają się być bardziej egzotyczne. Postanowiliśmy pokazać wam, że jeżeli chodzi o wódkę, to wyobraźnia producentów nie zna granic, a na świecie można kupić takie, o których nawet ci się nie śniło. My wybraliśmy 10 tych najbardziej zwariowanych.
10. Elegancka trufla
Smukła butelka alkoholu Black Moth, która pochodzi z Wielkiej Brytanii, kryje w sobie wódkę o niecodziennym smaku. Producenci zdecydowali się na aromaty trufli perigordzkich. Twórcy reklamują trunek jako w pełni naturalny, pięciokrotnie destylowany i trzykrotnie filtrowany, co ma zapewniać idealny, klasyczny smak. By spróbować tej niecodziennej wódki, trzeba wydać około 35 funtów.
9. Sama słodycz
To wydaje się aż nieprawdopodobne, ale Amerykanie zdecydowali się w butelce wysokoprocentowego napoju zamknąć smak… gofrów! Choć zapach podobno przypomina terpentynę, to słodki smak jest całkiem przyjemny. Wódka Georgi Waffle nie jest łatwa do zdobycia, można znaleźć ją w sklepach internetowych, gdzie nie kosztuje więcej niż 10 funtów.
8. Idealna na tłusty czwartek
pozostaniemy w krainie słodkości. Ta wódka idealnie sprawdziłaby się w tłusty czwartek, ma bowiem smak słodkich, lukrowanych donutów. Produkowana oczywiście w Stanach Zjednoczonych, podobno jest naprawdę słodka i lepiej traktować ją jak likier, choć liczy aż 35 procent alkoholu.
7. Robi się pikantnie!
Skala Scoville’a to skala pikantności produktów. Paląca papryczka Jalapeño, podobnie jak sos tabasco według tej skali przyjmują wartość 2 500 – 8 000, pieprz cayenne 30 000 – 50 000, a piri-piri ponad 100 000. Na tych przykładach możecie sobie wyobrazić jak paląca jest wódka, która ma 250 000 jednostek w skali Scoville’a. Podobno w smaku całkiem niezła, a palący problem pojawia się po 5 sekundach. Wyprodukowana w Wielkiej Brytanii Naga Chili Vodka kosztuje około 30 funtów. Odważyłbyś się na kieliszek?
6. Prawie jak w kinie
Żeby złagodzić pikantny smak poprzedniej wódki prezentujemy wam trunek, któremu producenci postanowili nadać smak maślanego popcornu, który dla niektórych jest obowiązkowym elementem udanego wyjścia do kina. Stworzyła ją ta sama firma, która wypuściła wódkę o smaku donutów. Podobno lepiej nie sięgać po ten alkohol, bo zamiast maślanego popcornu jaki gwarantuje 360 Buttered Popcorn, łatwiej poczuć smak kinowej podłogi.
5. Bez zagryzki
Ta wódka może być idealnym połączeniem dla Polaków, którzy do kielicha zwykli zagryzać korniszona. Producenci wódki Naked Jay proponują, by trunek o smaku korniszonów używać do różnego rodzaju drinków. Z tego co my wiemy doskonale smakuje w połączeniu z Dirty Martini.
4. Wódka śniadaniowa
Ta wódka ma naprawdę szalony smak i jest odpowiedzią na to, co Amerykanie kochają jeść na śniadanie. Marka Van Gogh wypuściła na rynek alkohol o smaku masła orzechowego i dżemu. Podobno faktycznie producentom udało się uzyskać zamierzony efekt również jeżeli chodzi o zapach. Butelkę tej niezwykłej wódki można znaleźć w internecie w cenie około 20 funtów.
3. Prosto z wód Alaski
Alaska znana jest ze swoich wspaniałych łososi, które kocha cały świat. To zapewne powód dla którego tamtejsza mała firma wpadła na pomysł, by wyprodukować wódkę o smaku wędzonego łososia o nazwie Alaska Distillery Smoked Salmon. W procesie produkcji plastry łososia wrzucane są do kadzi z etanolem i po pewnym czasie rozwadnia się je do postaci wódki, która uzyskuje w ten sposób ciemniejszy kolor. Zdecydował byś się na łososiowy kieliszek?
2. Dla wielbicieli mięsa
Wódka o nazwie Bakon, jak nie trudno się domyślić ma smak smażonego bekonu. Choć już sam pomysł wydaje się kuriozalny, w Stanach Zjednoczonych, gdzie wódka powstała, zyskała całkiem sporą popularność. Podobno świetnie się nadaje do robienia drinków. Nic dziwnego, że powoli zaczęto ją sprowadzać także do Wielkiej Brytanii, gdzie kosztuje nie całe 30 funtów.
1. Uwaga, bo kopie
Wiele smaków możemy sobie wyobrazić, jednak pochodząca z Polski Wyborowa postanowiła pójść o krok dalej. Znana w ponad 80 krajach marka posiada serię ODDKA. Obok smaku ciasta jabłkowego czy karmelowego popcornu, producenci ODDKI postawili na smak elektryczności. Ciężko stwierdzić jak powinna smakować elektryczność, a sama wódka podobno przypomina połączenie lodowych cukierków i leku na przeziębienie.