W wyniku cyklonu Eowyn w Irlandii zginęła jak na razie jedna osoba. Jest nią młody mężczyzna polskiego pochodzenia, Kacper Dudek. Co się wydarzyło?
W piątek rano, 24 stycznia 2025 roku, w miejscowości Feddyglass, Raphoe, w hrabstwie Donegal, doszło do tragicznego wypadku, w którym życie stracił 20-letni Kacper Dudek. Młody mężczyzna, pochodzący z Polski, ale wychowany w Lifford, Donegal, wracał do domu po nocnej zmianie, gdy natrafił na wypadek drogowy. Postanowił zawrócić. W tym momencie w wyniku silnego wiatru towarzyszącego sztormowi Eowyn, drzewo zostało wyrwane z korzeniami i upadło na jego samochód. Kacper nie miał szans na ucieczkę przed nadchodzącym niebezpieczeństwem. To trwało sekundy. Wkrótce na miejsce wypadku przybyły służby ratunkowe. Ciało młodego mężczyzny przetransportowano do kostnicy w Szpitalu Uniwersyteckim w Letterkenny, gdzie zaplanowano sekcję zwłok.
Droga N14 pozostaje zamknięta na czas szczegółowego badania miejsca zdarzenia przez specjalistów Gardy ds. kolizji drogowych. Wydarzenie to głęboko poruszyło lokalną społeczność, pozostawiając w żałobie rodzinę i bliskich Kacpra Dudka.
20-letni Polak ofiarą cyklonu – kim był?
Kacper Dudek, Polak wychowany w Lifford w hrabstwie Donegal, był studentem i człowiekiem cenionym w swojej społeczności. Pracował na nocnej zmianie, a w chwili tragedii wracał do domu wraz z kolegą, jadąc w konwoju dwóch samochodów. Do tragicznego wypadku doszło w piątkowy poranek.
Kiedy Kacper natrafił na drogowy wypadek. Postanowił zawrócić, by uniknąć zagrożenia. W tym momencie silny wiatr związany ze sztormem Eowyn wyrwał z korzeniami przydrożne drzewo. Spadło ono na samochód kierowany przez Polaka. Zmiażdżyło pojazd i spowodowało natychmiastową śmierć. W chwili zdarzenia Kacper rozmawiał przez telefon ze swoim ojcem. Fakt ten dodatkowo wstrząsnął jego rodziną. Wypadek ten, będący tragicznym skutkiem niszczycielskiego cyklonu, głęboko poruszył lokalną społeczność oraz bliskich młodego Polaka.
Cyklon Eowyn – dotychczasowy bilans ofiar i strat
Cyklon Eowyn, który uderzył w Irlandię i sąsiednie regiony, spowodował poważne straty materialne i zakłócił życie mieszkańców. Wiatr osiągający prędkość do 183 km/h. Zrywał linie energetyczne, przewracał drzewa i niszczył budynki. Skutkowało to odcięciem ponad miliona domów i przedsiębiorstw od prądu. Jedyną dotychczas potwierdzoną ofiarą śmiertelną w Irlandii jest 20-letni Polak, Kacper Dudek. Jego samochód został zmiażdżony przez drzewo przewrócone przez wichurę.
W wielu miejscach drogi są nieprzejezdne, a służby ratunkowe i energetyczne pracują nad usunięciem skutków żywiołu. Wiele gospodarstw jest odciętych od prądu czy wody. Jest wiele zerwanych dachów i zniszczeń materialnych. Żadne z doniesień nie jest jednak tak tragiczne, jak to dotyczące śmierci młodego Polaka.
Irlandzkie władze ostrzegają przed dalszymi zagrożeniami związanymi z trudnymi warunkami pogodowymi.