Polska, do której wróciłam, niestety nie jest taką Polską, w jakiej chciałabym się zestarzeć [List od Czytelniczki]

Dla wielu Polaków, którzy decydują się na powrót do kraju z Wielkiej Brytanii, Polska wciąż jest rozczarowująca. Każdy ma własne argumenty, jednak mimo indywidualnych przypadków, pojawiają się opinie o sytuacji w naszym kraju, które nie są odosobnione. Publikujemy treść maila od jednej z naszych Czytelniczek, która podzieliła się własnymi doświadczeniami z powrotu do Polski i… ponownego wyjazdu do UK.

O powrotach do Polski pisaliśmy wielokrotnie, a opinie naszych rodaków na ten temat bywają różne. Tym razem chcielibyśmy Wam przedstawić doświadczenia z powrotu opisane przez jedną z naszych Czytelniczek, która była optymistycznie nastawiona do – jak sądziła – „nowej polskiej rzeczywistości”, jednak rzeczywistość ta uświadomiła jej tak naprawdę, gdzie jest jej prawdziwy dom.

- Advertisement -

Rozczarowujący powrót do Polski

Oto jedna z historii, która zakończyła się ponownym powrotem na Wyspy po zakosztowaniu realiów życia w Polsce. Poniżej publikujemy list naszej Czytelniczki, która razem z dziećmi, postanowiła dać szansę naszemu krajowi, ale szybko uświadomiła sobie, że nie do takiej Polski chciała wracać:

Moja decyzja o powrocie do Polski była dość spontaniczna, owiana optymizmem, i od myśli do czynu zajęła poł roku… natomiast polskie realia mnie bardzo zawiodły, i nawet nie zdążyłam z dziećmi rozpakować jeszcze wszystkich walizek, a już byliśmy z powrotem w UK, jak się okazało, naszym jedynym domu.

Polska, do której wróciłam, niestety nie jest taką Polską, w jakiej chciałabym się zestarzeć.

Smutne, poważne twarze przechodniów ,niemiłe panie w sklepach, zachłanność i zakłamanie polskiego kościoła, i okropna zdewociała pani katechetka na lekcji religii mojej córki dzwoniąca do mnie o świcie, że córka modlitwę źle wymawia?

Wreszcie, wymieniając dalej, okazało się, że po 500+ trzeba żebrać w okienku pomocy społecznej, spowiadając się ze swojego życia prywatnego, z kolejką słuchających oczekujących za plecami, za zarobki z Anglii trzeba zapłacić podatek także w Polsce, ceny żywności totalnie nieadekwatne to zarobków, w stłuczce drogowej, gdzie urwano lusterko w aucie, policja zabiera dowód rejestracyjny, i mimo że masz ubezpieczenie, to naprawa możliwa jest tylko z własnej kieszeni. W dalszej kolejności oczywiście pandemia, covid, ciągle zdalne pseudo-nauczanie niczego moich dzieci  nieuczące…

W krótkim czasie lawina polskiej rzeczywistości sprawiła, że teraz zmieniam nawet kierunek wakacyjny. A z Polską, jak to się po polsku mówi, jak z rodziną, najlepiej się wychodzi tylko na zdjęciu.

Pozdrawiam wszystkich odważnych wracających oraz Waszą redakcję.

 

Jeśli chcecie podzielić się swoimi doświadczeniami z powrotu do Polski, piszcie na adres: [email protected]

Teksty tygodnia

20 000 funtów nagrody za informację o zaginionej Polce

Izabela Helena Zabłocka, Polka, która przyjechała do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu lepszego życia, zaginęła w tajemniczych okolicznościach w sierpniu 2010 roku. Przez długie lata nikt nie znał jej losu

Braki leków w Wielkiej Brytanii. Najbardziej poszkodowani pacjenci z nowotworami

Farmaceuci biją na alarm – to najpoważniejszy kryzys lekowy od lat. W aptekach brakuje preparatu Creon, stosowanego m.in. w leczeniu raka trzustki, mukowiscydozy oraz przewlekłego zapalenia trzustki. Szacuje się, że tylko w Wielkiej Brytanii potrzebuje go aż 61 tysięcy pacjentów.

Prognoza pogody. Ogromna ulewa nadciąga nad Wielką Brytanię

Mieszkańcy Wielkiej Brytanii będą musieli jeszcze poczekać na słoneczną pogodę. Nad kraj nadciąga ogromna ulewa, a prognozy nie pozostawiają złudzeń – mapy pogodowe przybrały czerwony kolor, co zapowiada wyjątkowo mokre i ponure dni.

Czy Birmingham grozi epidemia? Śmieci na ulicach mogą powodować choroby!

Śmieci zalegające od miesięcy na ulicach mogą powodować choroby, a ludzie zgłaszają pogorszenie samopoczucia. Nie tylko psychicznego. Natomiast przy wysokiej temperaturze bakterie rozwijają się coraz szybciej.

Przymusowo zainstalowano ci licznik przedpłatowy? Dostaniesz odszkodowanie

Tysiące osób, którym przymusowo zainstalowano liczniki przedpłatowe dostaną odszkodowanie. Wypłaty wyniosą nawet do 1000 funtów na osobę, a długi zostaną umorzone.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie