Mieszkańcy domów opieki w UK„umierają samotnie”. Brak pracowników coraz bardziej daje się we znaki

Fot. Getty

Związek zawodowy Unison alarmuje, że w sektorze opieki jest „rozpaczliwie mało” pracowników. Efekt tego taki, że mieszkańcy domów opieki w UK„umierają samotnie”, ponieważ nie ma się kto nimi zająć. 

- Advertisement -

Najnowsze badanie Unison pokazuje, że mieszkańcy domów opieki są zaniedbywani z uwagi na „niebezpiecznie niski” poziom zatrudnienia. Z ankiety przeprowadzonej wśród pracowników domów opieki wynika, że seniorzy przebywający w takich miejscach umierają samotnie, ponieważ z uwagi na brak personelu nie ma kto im towarzyszyć w ostatnich godzinach ich życia. Sytuacja jest na tyle poważna, że część podopiecznych nie jest regularnie myta, a część jest ubiera dopiero po południu. Nie mówiąc już o tym, że świadczenie opieki odbywa się w błyskawicznym tempie, a jej jakość spada, ponieważ nie ma wystarczającej liczby ludzi do wykonania całej pracy – zarówno na zmianach dziennych, jak i nocnych. 

 

 

 

Pracownicy domów opieki są wyczerpani i sfrustrowani

Z ankiety Unison przeprowadzonej w Anglii, Walii i Irlandii Północnej wynika, że pracownicy domów opieki, którzy próbują w jakikolwiek sposób nadrabiać braki kadrowe, są wyczerpani i sfrustrowani. 31 proc. wyznało, że niewystarczający poziom personelu wpływa na jakość opieki i że powoduje u nich uczucie „wyczerpania, złości i zdenerwowania”. Natomiast aż 67 proc. respondentów stwierdziło, że z uwagi na trudne warunki pracy i wyczerpanie zawodowe rozważa opuszczenie sektora opieki. 

– Musiałam opuścić moich podopiecznych we łzach, ponieważ musiałam opiekować się kimś innym, kto również mnie potrzebował – wyznała zrozpaczona, 40-letni opiekunka. A sekretarz generalna Unison Christina McAnea dodaje: – Opiekunowie odchodzą tłumnie – wypaleni pandemią, wyczerpani pracą na zmianach, na których brakuje pracowników i znużeni niskimi zarobkami. „To koszmar dla rodzin martwiących się o opiekę nad bliskimi, przepracowanych pracowników, którzy borykają się z problemami i pracodawców, którzy obawiają się, że nie będą mieli personelu. W sektorze opieki rozpaczliwie brakuje pracowników i nie można czekać miesiącami, aż rząd znajdzie rozwiązanie. 
 

Teksty tygodnia

Dwie brytyjskie monety warte ponad 100 000 funtów?

Dwie niepozorne brytyjskie monety o nominale jednego pensa z...

Nabici w… elektryka? Szybkie ładowarki przy autostradach i stacjach paliw zniknęły z planów rządu!

Szybkie ładowarki w Wielkiej Brytanii pozostają marzeniem. Posiadacze aut elektrycznych czują się oszukani.

Leki na Alzheimera nie będą refundowane. Korzyści są „zbyt małe, aby uzasadnić koszty”

Brytyjska służba zdrowia odrzuciła dwa leki stosowane w leczeniu Alzheimera. NHS uznało, że „korzyści są zbyt małe, by uzasadnić ich wysoką cenę”. The National Institute for Health and Care Excellence podtrzymał swoją wcześniejszą decyzję w sprawie leków donanemab i lecanemab.

Rodzice zarabiający do 60 tysięcy funtów mogą sporo zyskać przez nowe przepisy dotyczące Child Benefit

Brytyjski urząd skarbowy apeluje do rodziców, aby sprawdzili, czy przysługuje im zasiłek na dziecko. W związku ze zmianą przepisów, gospodarstwa domowe o rocznym dochodzie do 60 tysięcy funtów mogą teraz spełniać kryteria do jego otrzymania.

Nowe przepisy na stare problemy. Rząd bierze się za wyłudzaczy zasiłków – nie odpuści

Ministerstwo Pracy i Emerytur (DWP) zapowiedziało, że od 2026 roku wprowadzi nowe przepisy mające na celu walkę z oszustwami w systemie świadczeń socjalnych. Jak zapowiada rząd, będzie to największa tego typu operacja od pokolenia.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie