Pewien Brytyjczyk był przerażony, gdy po powrocie z pracy zobaczył w swoim mieszkaniu obcego mężczyznę leżącego na łóżku w jego ubraniu. Nieznajomym był bezdomny Polak, który włamał się do domu i zachowywał się tak, jakby w nim mieszkał.
Bezdomny Polak włamał się do mieszkania w Scarborough w North Yorkshire podczas nieobecności jego właściciela i spędził w nim 9 godzin, gdy tamten był w pracy.
- Przeczytaj koniecznie: Polski złodziej okradał irlandzkie kościoły przy pomocy… lizaka!
Polak włamał się do mieszkania
Polak nie tylko włamał się do mieszkania, ale także się w nim rozgościł. Postanowił się umyć, wyprać swoje ubranie i w tym czasie założyć ubranie właściciela, napić się i zjeść, posprzątać i nawet zdrzemnąć.
Gdy właściciel wszedł do mieszkania po powrocie z pracy i zastał w nim Polaka, zapytał co się dzieje. Wtedy usłyszał odpowiedź: „Idę spać”. Ostatecznie nasz rodak opuścił okupowane lokum z nożami i 150 funtami.
Właściciel postanowił się wyprowadzić
Brytyjczyk, którego spotkała ta kuriozalna historia, powiedział w sądzie, że nie ma innego wyjścia i musi się wyprowadzić z mieszkania.
– Byłem zestresowany i zły, gdy zauważyłem, że sprawca znalazł klucze do domu moich rodziców znajdujących się w wieku 76 i 84 lat. Zachowywał się tak, jakby mój dom i rzeczy były jego, i robił z nimi, co mu się podobało. Przejrzał moje prywatne informacje, wziął prysznic, spał w moim łóżku, pił i jadł jedzenie, a także przymierzał wiele ubrań, pozostawiając mnie z poczuciem, że moje życie i przestrzeń osobista zostały naruszone – powiedział Brytyjczyk.
Polak tłumaczył w sądzie, że jest bezdomny i włamał się, ponieważ musiał przeżyć, a od 17 miesięcy od czasu przyjazdu na Wyspy nie może znaleźć pracy.
Prawnik naszego rodaka powiedział, że Polak był bez grosza i nawet wyżywienie się było codzienną walką.
Mężczyzna po odbyciu dwuletniej kary pozbawienia wolności, zostanie deportowany do Polski. Sędzia z kolei opisał zdarzenie, jako „całkowicie dziwaczne” i będące „straszliwym naruszeniem prywatności (ofiary)”.