Fot. Getty
Czołowe linie lotnicze w UK zapowiedziały, że nie będą prowadziły w lecie sprzedaży alkoholu na pokładzie. Nowe regulacje mają ograniczyć kontakt pasażerów z załogą do minimum i zmniejszyć tym samym ryzyko zakażenia się koronawirusem podczas lotu.
Całkowity zakaz sprzedaży alkoholu na pokładzie samolotów wprowadziły właśnie linie lotnicze EasyJet i Virgin Atlantic. Z kolei narodowy przewoźnik British Airways zapowiedział, że alkohol będzie dostępny tylko dla pasażerów lotów długodystansowych. Na pokładzie EasyJet, który wznowił loty krajowe z dniem 15 czerwca (m.in. z Londynu do Edynburga, Glasgow i Belfastu), pasażerowie będą mogli otrzymać szklankę wody, natomiast nie będą oni mogli zakupić niczego do jedzenia. Podobnie będzie na pokładzie samolotów Virgin Atlantic, które rozpoczną latanie na długich dystansach z dniem 20 lipca i w których poza napojami bezalkoholowymi pasażerowie otrzymają jedynie trzydaniowy posiłek w specjalnie przygotowanych, osobnych pojemnikach.
British Airways uzależnił sprzedaż alkoholu od długości lotu
British Airways postanowił zróżnicować swój pokładowy serwis w zależności od długości lotu. I tak pasażerowie lotów krótkodystansowych otrzymają bezpłatną butelkę wody wraz z z herbatnikami, precelkami lub chipsami. Z kolei pasażerom lotów długodystansowych będą serwowane normalne posiłki (również w specjalnie przygotowanych pojemnikach), a także alkohol. Wszystkie linie lotnicze zapowiadają natomiast, że zasady dotyczące bezpieczeństwa lotów będą stale weryfikowane i wraz ze zmniejszaniem się zagrożenia epidemiologicznego – luzowane.
Jak postąpi Ryanair?
Czy w ślad za EasyJet, Virgin Atlantic i British Airways pójdzie także Ryanair – największa, a zarazem najbardziej popularna wśród Polaków tania linia lotnicza w Europie? Na razie trudno przesądzić, że czy na pokładach samolotów irlandzkiego przewoźnika będzie sprzedawany alkohol, ale na informacyjnym wideo zamieszczonym przez Ryanair w połowie maja mowa jest tylko o zachowaniu w trakcie serwisu pokładowego najdalej idących środków bezpieczeństwa. Pasażerowie mają mieć prawo do zakupu zapakowanych przekąsek, a także napojów (drinks). A ponieważ przewoźnik nie doprecyzował, o jakie napoje chodzi, to można przypuszczać, że w trakcie lotu dostępne będą także napoje zawierające alkohol.