„Brytyjscy przedsiębiorcy są leniwi” – tak swoich rodaków komplementuje ich minister handlu

„Brytyjczycy jako naród handlowy stali się zbyt leniwi i tłuści” – to słowa Liama Foxa pełniącego funkcję International Trade Secretary w rządzie Theresy May.

Minister handlu zarzuca biznesowym liderom, że zajmuje ich bardziej partyjka golfa w piątkowe popołudnie, niż szukaniem nowych i atrakcyjnych rynków dla swoich produktów. Jeden z najzagorzalszych zwolenników Brexitu bardzo surowo ocenia współczesnych przedsiębiorców, którzy nie pracują już na własny sukces, tylko czerpią z dokonań swoich poprzedników.

- Advertisement -

Pilne: Polak skatowany w Leeds przez gang 30 nastolatków!

Przemawiając na spotkaniu Conservative Way Forward grzmiał, że na Wyspach brakuje ludzi, którzy będą mieli odwagę, aby na nowo kształtować obraz współczesnej ekonomii, brakuje ludzie, którzy będą potrafili wykorzystać możliwości sprezentowane wraz z wyjściem Wielkiej Brytanii ze struktur Unii Europejskiej.

Bardzo ostre i stanowcze wypowiedzi Foxa spotkały się powszechną krytyką, a jego wezwanie do większej elastyczności na globalnych rynkach i kreatywności zostało odebrane jako atak na swoich rodaków. Partia Pracy bije w Foxa jak w bęben, głos zabrali również przedstawiciele świata biznesu. Szczególnie ci, którzy nawoływali do pozostania we Wspólnocie. Mocno wypowiadał się Richard Reed, współtwórca marki Innocent Drinks, który wyraził ubolewanie, że polityk, który miał współpracować z przedsiębiorcami obraża ich i zarzuca im lenistwo.

Do UK tylko za opłatą. “To możliwe” – mówi minister spraw wewnętrznych

Rządowa administracja rezydująca na Downing Street 10 odcina się od wypowiedzi Foxa zapewniając, że prezentował on wyłącznie swój prywatny punkt widzenia nie mający nic wspólnego z polityką rządu Theresy May.

Teksty tygodnia

Rząd inwestuje miliardy w szkolenia lokalnych pracowników, by ograniczyć imigrację

Koniec z poleganiem na imigrantach? Brytyjski rząd chce przesunąć ciężar zatrudnienia na lokalnych pracowników i inwestuje 3 miliardy funtów w ich szkolenia.

Chodnik to nie parking. Londyńska policja bezwzględnie ściga kierowców

Londyn, z jego wąskimi, historycznymi ulicami, nie został zaprojektowany z myślą o współczesnym ruchu samochodowym. Kierowcy często stają przed dylematem, jak jednocześnie zaparkować, nie zablokować przejazdu i uniknąć kary. Częstą pokusą jest częściowe wjechanie na chodnik. Niestety, to zły pomysł.

20 000 funtów nagrody za informację o zaginionej Polce

Izabela Helena Zabłocka, Polka, która przyjechała do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu lepszego życia, zaginęła w tajemniczych okolicznościach w sierpniu 2010 roku. Przez długie lata nikt nie znał jej losu

Kibice Chelsea i Realu Betis starli się we Wrocławiu. Wojna na krzesła i szklanki

We wtorek 27 maja 2025 roku, tuż przed finałem Ligi Konferencji UEFA, centrum Wrocławia stało się areną gwałtownych zamieszek. Na Placu Solnym oraz w okolicach Rynku doszło do brutalnych starć między kibicami Chelsea FC a fanami Realu Betis.

Reorganizacja tras autobusowych w Londynie. TfL ogłasza zmiany i wzbudza tym kontrowersje

Transport for London (TfL) zapowiedział reorganizację tras trzech popularnych linii autobusowych w centrum Londynu – 30, 205 i 27. Decyzję podjęto po przeprowadzeniu konsultacji publicznych na początku roku i szczegółowych analizach ukierunkowanych na poprawę wydajności transportu publicznego.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie