Wielka wojna na mleko: Facebook CENZURUJE polski magazyn “LAJT”

Wszyscy już zapewne wiecie, że cała naturalność w tym nienaturalnym, napompowanym świecie, pełnym zbotoksowanych twarzy i niedotlenionych mózgów staje się z dnia na dzień coraz bardziej… nienormalna.

Ostatnio artykuł będący głosem w sprawie coraz mocniej barykadujących się w okopach obozów: “karmić dziecko publicznie” kontra “nie karmić dziecka publicznie” został przez Facebooka zablokowany – mimo, że w interesie ludzi jest, by dzieci rosły nam mądre i zdrowe, bo jeśli nie – zastąpią nas boty. Czy o to właśnie chodzi Facebookowi?

Coraz częściej będziemy się musieli zastanawiać nad każdym swoim ruchem, gestem – być może botoks będzie nam co miesiąc wstrzykiwany np. w jakimś specjalnym Laboratorium ds. Poprawności Politycznej i Społecznej tylko po to, żebyśmy nie mogli ani mówić, tego co myślimy i co nam leży na sercu, ani też na przykład uśmiechać się do miłego starszego pana, czy matki z dzieckiem, spotkanych na ulicy czy w metrze.

- Advertisement -

Może niebawem za każdy gest normalności, próbę tradycyjnego sposobu życia, będziemy od razu trafiać do więzienia, do obozu pracy i policyjnych kartotek. Z czasem przestaniemy się w ogóle do siebie odzywać, żeby ktoś nie doniósł, że zamiast łapać pokemony zaprosiliśmy sąsiadów na grilla do ogródka… Nie daj Bóg – na grillu będzie jakaś matka, która nie może nakarmić swojego 2-miesięcznego dziecka kiełbasą grillowaną i piwem, więc wyjmie “cyca” żeby nakarmić LUDZKIM, PEŁNYM WITAMIN I MIKROELEMENTÓW MLEKIEM swoje kwilące z głodu wniebogłosy niemowlę? No cóż, wtedy taka matka, dziecko oraz gospodarz domu mogą zostać obfotografowani, a zdjęcia z tego przestępczego procederu mogą trafić na Facebooka!

A przecież na Facebooku nie wolno szokować zdjęciem na którym kobieta karmi piersią swoje dziecko. Można pokazywać jedzenie, ale tylko wtedy, kiedy robi to znana celebrytka, która swoimi ustami – glonojadami wchłania, a potem gryzie swoimi idealnie wyprofilowanymi implantami, zamocowanymi nad monstrualnym, ale SILIKONOWYM (byle nie naturalnym) biustem pokarm marki X. To zdjęcie obiegnie cały internet po przelaniu na konto Facebooka dużej sumy, zaś nazwa lokalu Y pojawi się na FB tylko wtedy, kiedy konto Facebooka zostanie zasilone odpowiednia kwotą.

To właśnie jest normalne dla FB – silikon zjadający plastik. Cyc natomiast, który daje dziecku podstawowe pożywienie, bez którego nie przeżyje – Facebook uważa za coś gorszącego, sprośnego, a może nawet obrzydliwego. W takich oto czasach żyjemy – musimy błagać internetowe “autorytety” o to, aby na podstawowe życiowe czynności spojrzały ciut łaskawszym okiem i nie banowały artykułów, w których o naturalnych procesach życiowych pisze się dla tych czytelników, którzy wciąż normalność i zwyczajność kochają bardziej od kolejnych implantów Katie Price pokazywanych na Facebooku…

Ilona Korzeniowska

Chcesz poznać więcej tajemnic gwiazd? Chciałbyś schudnąć, a nie wiesz jak się do tego zabrać? Najnowsze trendy, plotki, romanse, skandale, skuteczne diety, rozrywka tylko na LAJT (lajt.co.uk)

Teksty tygodnia

Gdzie warto się zatrzymać, a skąd lepiej uciekać? Ranking stacji serwisowych w UK

Wielka Brytania może pochwalić się dobrze zorganizowaną i rozbudowaną siecią stacji serwisowych przy autostradach. Redakcja The Telegraph postanowiła przyjrzeć się jakości stacji serwisowych i wskazać zarówno te, które zasługują na pochwałę, jak i te, które wymagają pilnej poprawy.

Cięcia w zasiłkach dla niepełnosprawnych. Ile stracą świadczeniobiorcy?

Wiele osób niepełnosprawnych straci przez cięcia w zasiłkach. Reforma świadczeń socjalnych uderzy w najbardziej poszkodowanych.

Finanse w czerwcu – zmiany i ważne daty w Wielkiej Brytanii

Wiele modyfikacji i zmian w przepisach powoduje, że czasami trudno odnaleźć się w finansach. Czy Universal Credit będzie w terminie? Czy Household Support Fund nadal obowiązuje?

Londyn czeka skwar! Fala upałów uderzy już pod koniec maja

Po kilku dniach szarej, deszczowej aury Londyn szykuje się na wyraźne ocieplenie. Prognozy BBC Weather oraz specjalistów z Netweather są bardzo obiecujące.

Monika Clark – Polka, która odmieniła swoje życie i inspiruje innych do zmiany

Od eBay’a po luksusowe retreaty w Szkocji. Monika Clark opowiada, jak pomogła sobie i teraz pomaga kobietom zmienić życie od wewnątrz.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie